Autor Wątek: Podpórka do Method Feeder  (Przeczytany 19833 razy)

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 342
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Podpórka do Method Feeder
« Odpowiedź #45 dnia: 27.10.2021, 19:15 »
Poluzowanie hamulca to najprostszy i najskuteczniejszy sposób, jak ktoś już wyżej pisał. Ja mam na sztywnych klipach i nic mi nigdy kija nie wciągnęło. Zestawy też nie porwane, naturalnie mówię o rozsądnym czasie pozostawienia kijów bez nadzoru , nie wycieczce na piwo albo na zakupy do Biedronki :P

Ze stałymi klipami miałem przy większych karpikach (lub szybkich odjazdach) problem by szybko pomóc w odklipowaniu po podniesieniu wędziska, teraz czasami "kliknie" klip nawet jeszcze na podpórkach jak mało luzu zwiniętego na kołowrotku i blisko do klipa. Przy łowieniu na 2 feedery po prostu wygoda. A bywa tak, że 3h nad wodą nie dzieje się nic, nagle branie, zaczynasz hol i co? I oczywiście drugą wędkę też gnie... :D

Offline Miwol

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 124
  • Reputacja: 136
  • Lokalizacja: Piaseczno
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Podpórka do Method Feeder
« Odpowiedź #46 dnia: 28.10.2021, 04:03 »
Czy zwinięcie zestawu na czas w którym kolega miałby coś ważniejszego do roboty niż obserwacja szczytówki nie jest jednak prostszym rozwiązaniem?
Niestety nie wyobrażam sobie zwijania drugiego zestawu, kiedy np. mam rybę na brzegu, którą trzeba szybko wypiąć i wypuścić (jestem zwolennikiem no kill) lub podczas zakładania robaka na haczyk itd.
Pozdrawiam,
Michał

Złów i wypuść