Kompletuje zestaw pod tego delphin legion 30g.
Mam już haczyki 10 i 14, ołów, krętliki z agrafką i koralikiem, stopery duże i małe, wypychacz do haczyków, siatkę, podbierak i podpórki.
Potrzebuję jeszcze spławików i tu pytanie jakie rodzaje i gramaturę mam wybrać pod rzuty na blisko 10m i dalej na 40m na plotkę i cos na leszcze.
Haki nr 10 to gruba przesada, podstawą powinny być haki nr 16 i nr 14, jak jest zimno to w grę wchodzi nr 18. Łowienie na 40 metrach to raczej tylko wrażenie, że łowisz na takiej odległości. To cholernie daleko, i do łowienia spławikiem potrzebny jest celownik optyczny

Odpuść sobie w ogóle próby łowienia tak daleko, bo to nie ma raczej sensu, a dostrzelenie kulami zanętowymi na taką odległość to też sztuka i potrzeba do tego procy dobrej jakości. Nawet jak jest głębiej, to ryba podchodzi pod brzeg. Dawno temu byłem na zlocie WMH, i łowiłem na jeziorze co miało do 4-6 metrów głębokości. Używalem wagglera, około 3-4 metrów od brzegu, gdzie były z 2 metry głębokości. Nęcąc tradycyjnie białymi miałem i płocie, i krąpie, jak bonusowe dwa liny. Tak więc nie przekreślaj takich możliwości, bo tam jest sporo pokarmu i tam ryba patroluje takie miejsca. CO innego gdy nastawiasz się na leszcza, ten trzyma się trochę dalej od brzegu (mowa o dużym leszczu).