Często na filmikach, szczególnie z Anglii używają jednego kija, ja sam nie zauważyłem żebym miał gorsze wyniki niż na dwie wędki, ale nie zawsze oczywiście bo miałem takie wypady że gdyby nie method feeder na drugim to wrócił bym z niczym. W zeszłym sezonie udało się pickerami "dokopać" kolegom z tyczkami

A co do łowienia na jedną wędkę to uważam że lepiej kontrolujemy zestaw, szybciej reagujemy i nic nie przegapiamy zwłaszcza z dolnikiem na kolanie i ręką na uchwycie przy częstych braniach, albo jak ryba momentalnie wypluwa przynętę ma to na pewno znaczenie.
Osobiście rzadko łowię na method feeder, wolę klasyczną drgającą i widzieć wszystko od "wąchnięcia do połknięcia"
Często też łowię w trudniejszym terenie i dwie wędki bywają kłopotem. Dziś łowiłem koło ujścia dwóch kanałów i miałem pecha bo pół godziny od rozpoczęcia wędkowania zaczęło napływać zielsko i nie mogłem trzymać zestawu w jednym miejscu, na łowienie na dwa kije nie było mowy, wędka kilkukrotnie zmieniała położenie pion poziom (ciągle napływało i odpływało zielsko) Dopiero na koniec sesji kiedy dało się w miarę łowić można było coś połapać

Czyli wg mnie to tak dwie wędki na szerokim, czystym stanowisku o ile nie trzeba non stop zacinać oby dwóch naraz.
Trudne łowiska, częste brania to jedna czuła wędka
http://www.stargard.mm.pl/~ewaszka/njusy/Feeder.htmlna pewno wielu z was już to czytało bo to już dosyć stary tekst ale gdzieś w środku zaraz przed punktem 2 jest taki tekst:
" Wytrawny pikerzysta używa tylko JEDNEJ wędki na łowisku. "