Szczytówka 'zwykła' w brzanowych Avonach pokaże jak najbardziej branie brzany, wiele zależy od tego jakim zestawem łowisz. Brzanowcy tak naprawdę nastawiają się na konkret, nie potrzebują miękkich szczytówek. Te są bardziej odpowiednie na pewnego rodzaju wody, mogą służyć tez do łowienia innych ryb, na innych typach wód. Tak naprawdę brzana siedzieć będzie zawsze tam gdzie jest mocny nurt, uciąg jest mocny, więc kij się mocno ugina. Na naciągniętym zestawie każde branie będzie widoczne, czasami jest ono zwykłe, a czasami jak ryba się zatnie i poczuje hak lub też chce dać dyla z przynęta w pysku (obserwowano, że w stadzie brzan gdy jedna miała jakiś większy kąsek, dała się znieść z nim w dół rzeki - aby się nie dzielić zapewne) to wtedy jest odjazd.
Ja często łowię także leszcze lub coś większego - jak płoć, kleń itp, i wolę feedera, brania są lepiej sygnalizowane, zarzucam też nie zawsze w sam nurt. Dlatego feeder brzanowy mi bardziej pasuje, łatwiej mi się 'naciąga' przypon na takiej szczytówce, łowi podajnikami do Metody na wolniejszych rzekach czy wodach stojących.
Pytanie co woli brzana? W UK ostatnio obserwuję dwie szkoły. Łowcy okazów nastawiają się tylko na brzany i używają jako przynęt kulek proteinowych, nęcą również nimi. Druga szkoła to koszyk i przynęta mniejsza - pellety, mielonka, mniejsze kulki, często tutaj używa się koszyka. Jedna i druga metoda działa, aczkolwiek do zanęty częściej podejdą leszcze. Ja też tak wolę łowić bo się więcej dzieje w nocy.
Przy szkole 'kulkowej' lepiej używać szczytówki twardej, reaguje się na konkrety. Doi tej drugiej miękka szczytówka wydaje się lepsza. Aczkolwiek w obydwu przypadkach można używać obu (oczywiście na odpowiedni uciąg).