Autor Wątek: Łóżka firmy Wychwood - opinie  (Przeczytany 7990 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 493
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Łóżka firmy Wychwood - opinie
« Odpowiedź #30 dnia: 11.02.2017, 20:51 »
Wychwood całkiem fajna firma .Nie jest to jakaś mega jakość,ale za te ceny co oferują jakość jest ok.
Mariusz a miałeś może okazję posiadać lub chociaż obejrzeć dobrze młynki Leeda albo TF Gear? Opinie w necie dość chwalebne ale sam nie wiem. Chciałbym sprezentować taki młynek ale myślę czy to dobry pomysł.
Może ktoś jeszcze miał okazję zbadać chociaż ten młynek?

Leeda to niestety już badziewie raczej, TF Gear też nie jest jakimś kosmosem... Pomyśłałbym na Twoim miejscu o Spro Cresta. Mam jednego i wg mnie lepszy niż Ninja :)
Lucjan

Offline Hubert

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 387
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Nottingham / Konin
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Łóżka firmy Wychwood - opinie
« Odpowiedź #31 dnia: 11.02.2017, 21:03 »
Wychwood całkiem fajna firma .Nie jest to jakaś mega jakość,ale za te ceny co oferują jakość jest ok.
Mariusz a miałeś może okazję posiadać lub chociaż obejrzeć dobrze młynki Leeda albo TF Gear? Opinie w necie dość chwalebne ale sam nie wiem. Chciałbym sprezentować taki młynek ale myślę czy to dobry pomysł.
Może ktoś jeszcze miał okazję zbadać chociaż ten młynek?

Leeda to niestety już badziewie raczej, TF Gear też nie jest jakimś kosmosem... Pomyśłałbym na Twoim miejscu o Spro Cresta. Mam jednego i wg mnie lepszy niż Ninja :)
Nie ma co porównywać do Ninja. Potrzebuje szpule long cast i baitrunner. Tym gorzej, że nie dla mnie więc raczej odpuszczę. A tak w ogóle to, która z firm dziś tu wymieniona jest kosmosem? :) Na sprezentowanie Okumy mnie nie stać ale bubla ojcu też nie dam.
Trzeba poczekać na :money: :)
Hubert

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Łóżka firmy Wychwood - opinie
« Odpowiedź #32 dnia: 11.02.2017, 22:19 »
Kupiłem łóżko wychwood na 6 nogach prawie nówka. Znajomy pojechał i obejrzał i stwierdził, że lepsze niż on ma. 25 fuli mnie kosztowało i zastanawiam się czy nie przepłaciłem? Mam tylko jedno zdjęcie bo znajomy nie ma czasu go rozstawaić i zrobić kilka fotek. Wydaje się solidne. W pl to nóg bym nie kupił za tą cenę.


Łukasz, kupno łóżka z 6 nogami za tę cenę to naprawdę okazja. Wychwood to nie jakieś Avanti, gdzie się wszystko posypie zanim się z produktu skorzysta. Ubiłeś dobry interes!
Mój kolega Dany który był na drugim zlocie swoje łóżko kupił za 7 fuli na pchlim targu a namiot z narzutą za 25, więc myślałem, że przepłaciłem

Szukam teraz jakiegoś namiotu choć bardziej wolałbym chyba brolly, bo ten sezon to chyba tylko na zlocie tyle dni ciągiem będę nad wodą

Swoje poszukiwania muszę ograniczyć do 30mil od Southampton, na tyle znajomy ma czas aby podjechać i kupić, choć jeśli będzie okazja to pojedzie dalej

Zobaczymy




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 493
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Łóżka firmy Wychwood - opinie
« Odpowiedź #33 dnia: 12.02.2017, 10:40 »

Tak do końca nie wiemy czyj był to pomysł a patent niekoniecznie musiał być drennanowski.
Popatrz ile jest takich samych kołowrotków różniących się jedynie kolorem i logiem.

Myślę, że gdyby Mikado zainwestowało w starty w imprezach feederowych, to zawodników mogłoby mieć najlepszych.
I to nie tych od angielskiej tyczki ;)

Kołowrotki to co innego. A co do marketingu, to sugerowałeś, aby zajmowali się nim ci, co się na tym znają, teraz piszesz, że gdyby.... To jak to jest z tym Mikado. Znają się czy się nie znają? Bo gdyby ciocia wąsy miała to by wujkiem była ;D Każda firma może mieć najlepszych zawodników, jest to kwestią ceny. Co innego jednak zawodnicy, a co innego łowienie firmowym sprzętem. Wątpię aby Mikado mogło wystawić ekipę własnych karpiarzy czy feederowców po prostu. Nie opłaciłoby się to im, byłyby pewne kłopoty.

Ale kto wie, może zaskoczą jak Spro Cresta? Bo bazowanie na własnych patentach jest suma sumarum bardzo opłacalne. Drennan czy Preston zbudowali swoją potęgę na pomysłach i jakości, nie na robieniu za agenturę chińskich fabryk. Te dwie firmy na rynku w UK to 80% prawie, jeżeli weźmiemy pod uwagę sprzedaż akcesoriów spławik-feeder, wystarczy wizyta w wędkarskim aby to zobaczyć.

Tu nie chodzi o to kto jest lepszy, Polak czy Angol, bo widzę jątrzysz i wprowadzasz jakieś pseudopatriotyczne akcenty do dyskusji. Liczy się zrozumienie potrzeb klienta i zaproponowanie mu tego. To powinny zrozumieć polskie firmy. Epoka teleskopów i rurek antysplataniowych się kończy. A mamy przecież  świetne produkty i pomysły, wystarczy chociaż zobaczyć takiego Wirka. Parę zmian, pomysłów - i można podbijać Europę... ;D

Lucjan

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Łóżka firmy Wychwood - opinie
« Odpowiedź #34 dnia: 12.02.2017, 12:00 »
Jedna uwaga - dopóki ktoś używa sprzętu dostępnego ogólnie to nie ma co porównywać jakości. Czy myślicie, że dla Nasha czy Foxa ktoś robi specjalne serie? Widziałem PVA bez loga więc pewnie i łóżka, i namioty, i wędki, i kołowrotki też są no name a "name" zyskują w wyniku naklejenia logo.
Pamiętam jak Mikado miało super serie tyczek i batów, to samo Robinson, Jaxon itd.
Wmówiono nam, że SENAS czy inny MAVER robi cuda.
Karpiówki - temat mi dobrze znany. Czy ktoś słyszał i łowił wedkami YAD Yorkshire ? Ja mam i nie zamierzam się pozbyć ;D A baty i bolonki tej firmy ( nie pamiętam serii ) biły na głowę wiodących :P  Czy ktoś słyszał o tym YAD ?

JK

Offline omyacab

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 96
  • Reputacja: 1
Odp: Łóżka firmy Wychwood - opinie
« Odpowiedź #35 dnia: 12.02.2017, 12:38 »
Mikado miało świetną serię MLT katowowane na Rio Ebro, Morzu Norweskim i na sumach w Padzie.
Starej serii UV też nie można nic złego zarzucić.
Gdyby zastosowano w nich przelotki i uchwyty Fuji, to cena tych wędek byłaby 2x wieksza i pewnie podejście niektórych osób do nich zupełnie odmienne.

Katalog Mikado jest kilka razy grubszy niż ten z Drennana, więc podejście do klienta stosowniejsze, po drugie jest to sprzęt dla przeciętnego wędkarza ale nie oznacza wcale, że nie można wygrywać nim zawodów.
A co do Angoli to takie małe nawiązanie do Mistrzów Spławika, którzy reklamują teraz wyczynowy feeder. -mała aluzja do Gutkiewicza, który miałby promować Mikado. Niektórzy pewnie by to kupili. -Angole na pewno!

Oczywiście, tam gdzie jest kasa, tam są zawodnicy i wyniki.
Widoczne dlatego bracia Ringers rozkręcili swój własny biznes, bo ze sponsoringu ciężko jest im wyżyć ;)


Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Łóżka firmy Wychwood - opinie
« Odpowiedź #36 dnia: 12.02.2017, 13:11 »
Jedna uwaga - dopóki ktoś używa sprzętu dostępnego ogólnie to nie ma co porównywać jakości. Czy myślicie, że dla Nasha czy Foxa ktoś robi specjalne serie? Widziałem PVA bez loga więc pewnie i łóżka, i namioty, i wędki, i kołowrotki też są no name a "name" zyskują w wyniku naklejenia logo.
Pamiętam jak Mikado miało super serie tyczek i batów, to samo Robinson, Jaxon itd.
Wmówiono nam, że SENAS czy inny MAVER robi cuda.
Karpiówki - temat mi dobrze znany. Czy ktoś słyszał i łowił wedkami YAD Yorkshire ? Ja mam i nie zamierzam się pozbyć ;D A baty i bolonki tej firmy ( nie pamiętam serii ) biły na głowę wiodących :P  Czy ktoś słyszał o tym YAD?

JK

Tak, Januszu, są wśród nas tacy, którzy słyszeli o tej firmie. Moim pierwszym - w miarę porządnym - pickerem był ich kij (3 m długości). Obawiam się, że już nigdy nie złowię więcej ryb żadnym innym wędziskiem niż właśnie tym.

Szczytówki sygnalizacyjne tego kija przeszły już w zasadzie do legendy (jedną mam do dziś, czyli grubo ponad dwadzieścia lat). Biała, delikatniejsza, potrafiła zawiązać się w supeł - na odcinku od pierwszej do drugiej od niej przelotki. Nigdy tego nie zrobiłem umyślnie, jednak dwa razy doszło do tak niefortunnego zerwania żyłki, że w efekcie miałem supeł na szczytówce :)

Sztywniejsza szczytówka była w kolorze seledynowym sygnałowym, jednak nie była malowana, co może dziwić, ale transparentna niczym świetlik. Omotki przelotek szczytówek były ułożone z taką precyzją, zachowując jednocześnie minimalizm "lakierniczy", że do dziś nie widziałem czegoś podobnego, a sporo widziałem. W dobie tipów kosztujących 120 złotych za sztukę, mających efektowne gluty na omotkach, szczytówki mojego pierwszego pickera były nieskazitelnie piękne :)
Jacek

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Łóżka firmy Wychwood - opinie
« Odpowiedź #37 dnia: 12.02.2017, 13:21 »
Czyli ktoś zna :beer:
Dokładnie jak napisałeś - super był ten pickerek.
JK

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Łóżka firmy Wychwood - opinie
« Odpowiedź #38 dnia: 12.02.2017, 16:32 »
  Czy ktoś słyszał o tym YAD ?

JK
Tak. To był dla mnie wiodący dystrybutor sprzętu w latach 90tych i niemal, do 2000.
Błąd, to był dystrybutor wielu perełek w super cenach, na naszym rynku w w/w latach. Gdzie jeszcze Daiwy i inne raczkowały u nas z dystrybucją. Lub nas zlewały.
Arek

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Łóżka firmy Wychwood - opinie
« Odpowiedź #39 dnia: 12.02.2017, 16:41 »
:beer:
JK