Autor Wątek: Łubin  (Przeczytany 16136 razy)

Offline Sailor

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 125
  • Reputacja: 5
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Łubin
« Odpowiedź #15 dnia: 30.03.2017, 20:19 »
Ja w ubiegłym roku "odkryłem" łubin i na pewno w tym sezonie będę go stosował na  haczyk zakładałem  gotowy z CUK`a http://allegro.pl/lubin-cukk-125gr-gotowa-przyneta-na-haczyk-i6397794019.html. Natomiast w centrali ogrodniczej kupiłem 2 kg,  po zgotowaniu wyszło  tego prawie dwa razy tyle.  Jest przynętą selektywną  właśnie podchodzi do niego leszcz oraz większy krąp i ta "ładniusia"płoć ma jeszcze jedną ważną zaletę  nie kiśnie szybko w  łowisku.  Jest idealny do spodowania + kukurydza i pęczak.

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Łubin
« Odpowiedź #16 dnia: 30.03.2017, 20:30 »
Leszcz, Jaź, Kleń, Krąp, często reagują mi lepiej na Łubin niż na Groch. Łubin w gorące dni, o wiele wolniej się psuje od Grochu. Groch jest wyraźnie tańszy i za to popularniejszy.
Arek

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Łubin
« Odpowiedź #17 dnia: 30.03.2017, 20:30 »
To żeby dodać smaczku z łubinem:
Aktualnie w Krajowym Rejestrze znajduje się 17 odmian łubinu wąskolistnego, 14 niskoalkaloidowych (słodkie ), oraz trzy wysokoalkaloidowe ( gorzkie ).

Te białe ziarna jak na foto Druida to wg mnie łubin wąskolistny, żółty, słodki.
Ten szary z ciapkami, co używam to wg mnie szerokolistny, żółty, słodki :).
Ale rolnikiem nie jestem i nie jadam go.
Jak kupuje to się pytam czy mogę nimi karmić ryby w stawie, lub czy nadaje się na pasze.
Podobno gorzki jest niejadalny.

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Łubin
« Odpowiedź #18 dnia: 30.03.2017, 20:33 »
Leszcz, Jaź, Kleń, Krąp, często reagują mi lepiej na Łubin niż na Groch. Łubin w gorące dni, o wiele wolniej się psuje od Grochu. Groch jest wyraźnie tańszy i za to popularniejszy.
No to zależy od regiony na pojezierzu drawskim Groch jest praktycznie nie używany, łubin bardzo.
Groch wg mnie na rzeki, a Łubin na stojące tak bym to podzielił.
Groch bardziej miękki, Łubin twardszy. G
roch szybciej wyjadany Łubin leży.
Ja jestem fanem Grochu :)
Łubin kupowałem po 1 zł, groch po 2,5



Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Łubin
« Odpowiedź #19 dnia: 30.03.2017, 20:34 »
Zawsze po ugotowaniu zjadam kilka ziaren. Kiedyś miałem nieprzyjemność rozgryźć gorzki. Jęzor mi kołkiem stanął.
Arek

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Łubin
« Odpowiedź #20 dnia: 30.03.2017, 20:36 »

Ja jestem fanem Grochu :)
Łubin kupowałem po 1 zł, groch po 2,5
Ja też głównie łowię na Groch i nęcę Grochem a Łubin to moja 2 przynęta. Łowię na rzekach. Bardzo tanio kupujesz łubin. U mnie to min. 3 zeta.
Arek

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Łubin
« Odpowiedź #21 dnia: 30.03.2017, 20:47 »
Nie będę się upierał, ale mi to wygląda na łubin Biały(w linku). Jego ziarna są ciut drobniejsze od żółtego. Oczywiście odmian jest sporo i mogę być w błędzie. Dla mnie łubin żółty to bardziej ten ciapkowaty. http://krosno.all.biz/lubin-bialy-g227526#.WN01sdlSDIU 
Łubin żółty
http://zlotarybka24.com/lubin_zolty_slodki-_dotlen_swoja_glebe_1_kg,84,851.html Ja stosuję obie odmiany.

Gwoli ścisłości
To że łubin nazywa się białym czy żółtym wcale nie oznacza koloru ziarna lecz kolor kwiatów rośliny
oto np łubin żółty :
  https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81ubin_%C5%BC%C3%B3%C5%82ty

Dla nas wędkarzy nie tyle kolor ziarna ma znaczenie co zawartość trujących i gorzkich alkaloidów , potocznie mówi się łubin słodki lub łubin gorzki. W wędkarstwie mają zastosowanie tylko i wyłącznie  odmiany słodkie !
Na przykład łubin wąskolistny jest gorzki i niejadalny, ma zastosowanie tylko do użyźniania w azot gleb ubogich jako poplon :
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81ubin_w%C4%85skolistny

Łubin w ciapki to łubin trwały , bywa i gorzki i słodki dlatego kupując można się natknąć na minę :
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81ubin_trwa%C5%82y

Kupując łubin biały czy żółty ( ziarno wygląda identycznie ) trzeba wiedzieć czy to odmiana słodka (paszowa) czy gorzka (na zielony nawóz)

Niestety kupując łubin na targu czy w sieci można niechcący kupić łubin gorzki i wtedy nie nadaje się absolutnie . Radzę kupować ze sprawdzonego źródła i wręcz pytać sprzedawcę ( jeśli nie ma takiej informacji w opisie ) czy to łubin słodki
Jeśli mamy wątpliwości - kupmy niewielką porcję, ugotujmy i spróbujmy - gorzki jest gorzki jak cholera, słodki nie ma żadnej goryczki

Dla zainteresowanych kupnem mogę polecić sklep w którym sam kupuję, jeszcze się nie zawiodłem :
http://sklep.sizalnet.pl/szukaj?controller=search&orderby=position&orderway=desc&search_query=%C5%82ubin&submit_search=Szukaj

Pozdrawiam - Gienek

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Łubin
« Odpowiedź #22 dnia: 30.03.2017, 20:47 »

Ja jestem fanem Grochu :)
Łubin kupowałem po 1 zł, groch po 2,5
Ja też głównie łowię na Groch i nęcę Grochem a Łubin to moja 2 przynęta. Łowię na rzekach. Bardzo tanio kupujesz łubin. U mnie to min. 3 zeta.
Identycznie jak Ty - Groch na haku to jest to, no lepsze są 2 groszki :). Łubin to nr dwa, chociaż przyznam się, że w ciepłe dni lipcowe sprawdza mi się pęcak/pęczak. Łubin kupiłem tanio - ale jechałem po niego 60 km w jedną stronę i wziąłem od razu 150 lub 100kg + 100kg pszenicy więc hurtowo. 

Offline Waldemar

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: 17
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: koło nr 4 w Nisku
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Łubin
« Odpowiedź #23 dnia: 30.03.2017, 23:03 »
Kupuję łubin na targu i mam sprawdzonego dostawcę, który sam informował mnie o tym że dany łubin jest słodki i nadaję się na ryby.
Stosuję łubin do nęcenia miejscówki ale nie gotuję go tylko mocze kilka dni, szybko puchnie i to dość dużo.
Czy stosowała go ktoś z Was do koszyków metodowych?

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Łubin
« Odpowiedź #24 dnia: 30.03.2017, 23:04 »
Kupuję łubin na targu i mam sprawdzonego dostawcę, który sam informował mnie o tym że dany łubin jest słodki i nadaję się na ryby.
Stosuję łubin do nęcenia miejscówki ale nie gotuję go tylko mocze kilka dni, szybko puchnie i to dość dużo.
Czy stosowała go ktoś z Was do koszyków metodowych?
Owszem. Dwa ziarna na pushstopie
Pozdrawiam - Gienek