W Niemczech wszystko jest prywatne...tylko skarbowka jest panstwowa! Bez jaj...lasy, wody, wszystko.
Co za piękny kraj Nie kuś
No nie wiem bigdom...chyba że ironizujesz..
Zapewenie wiesz, że niedawno próbowano w naszym kraju, po cichaczu i osłoną nocy sprywatyzować Lasy Państwowe. Tylko dlatego że rząd potrzebuje pilnie kasy na jakieś tam zobowiązania.
I wielkie szczęście, że zabrakło tych kilku głosów... W prywatnym lesie najpewniej nawet bezstresowo wysikać się nie można, nie mówiąc o zebraniu chrustu na ognisko...
A zysk z gospodarki takimi lasami i tak w zdecydowanej większości powędrowałby do prywatnej kieszeni.
Pieniądze ze sprzedaży lasów szybko zostałyby przejedzone, i zostałby dla państwa guzik z pętelką...Lub niewiele więcej..
A lasy obecnie wcale nie są źle zarządzane. Troszkę obracam się w środowisku leśników, i wiem mniej więcej jakie wyniki finansowe mają leśnictwa z naszego terenu.
Owszem można prywatyzować, ale moim zdaniem nie wszystko...Jeżeli chodzi o lasy i wody to byłbym baardzo ostrożny...