Dziś pojechałem w miejscówke gdzie zaraz przy rowie który płynie, wykopałem sobie sporo ziemi około 30-40kg
przywiozłem do domu i wziąłem sie za przesiewanie przez sito, troche to monotonne gdyż sito mam 2mm i na momencie sie zaklejały oczka ale jakoś powoli powoli wiadro 20L prawie przesiałem. Znajomy czerpie stamtąd ziemie i chwali sobie, jest fajna wilgotna dobrze sie klei i łatwo rozpada. Zaoszczędziłem w ten sposób troche Peelenów
.