Autor Wątek: Coś dla palaczy  (Przeczytany 4573 razy)

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Coś dla palaczy
« dnia: 07.11.2017, 13:42 »

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Coś dla palaczy
« Odpowiedź #1 dnia: 07.11.2017, 13:43 »
Żurek z płucek jest smaczny...

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Coś dla palaczy
« Odpowiedź #2 dnia: 07.11.2017, 13:49 »
Ja już 24 lata nie palę, i nie mogę się z POCHP wygrzebać! A mówili, a prosili, a ostrzegli ... :facepalm:

Offline DarekM

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 546
  • Reputacja: 67
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź / Burzenin
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Coś dla palaczy
« Odpowiedź #3 dnia: 07.11.2017, 14:19 »
A jak długo paliłeś Jurku?
Ja palę 15 rok, zleciało jakoś a przestać jakoś ciężko :(
Pozdrawiam Darek

Offline DarekM

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 546
  • Reputacja: 67
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź / Burzenin
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Coś dla palaczy
« Odpowiedź #4 dnia: 07.11.2017, 14:36 »
Leżałem kiedyś na pulmonologii w jednej sali z panem chorym na POHP - straszna choroba. Pan ten nigdy nie palił papierosów, nie ma więc reguły.
Pozdrawiam Darek

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Coś dla palaczy
« Odpowiedź #5 dnia: 07.11.2017, 14:46 »
Leżałem kiedyś na pulmonologii w jednej sali z panem chorym na POHP - straszna choroba. Pan ten nigdy nie palił papierosów, nie ma więc reguły.

Praktycznie jest "po chłopie". Powoli obumierają płuca. A medycyna akademicka absolutnie tego nie leczy. Jakoś sobie radzę stosując inne metody. Ludzie boją się raka , ale pochp o wiele częściej atakuje palaczy niż nowotwór płuc. Oczywiście, jak każda choroba, może zaatakować i nie palacza, zz tym, ze niewspółmiernie rzadziej. A może był biernym palaczem, a może pracował w pyle, w dymie ? Rożnie to mogło być.

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 343
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Coś dla palaczy
« Odpowiedź #6 dnia: 07.11.2017, 14:52 »
Ja już od roku w gębie peta nie miałem , kiedyś 6 lat miałem przerwy i durny łeb znów zacząłem. Teraz już nie dam się znów wciągnąć w to gówno.
Tomek

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Coś dla palaczy
« Odpowiedź #7 dnia: 07.11.2017, 14:57 »
Ja już od roku w gębie peta nie miałem , kiedyś 6 lat miałem przerwy i durny łeb znów zacząłem. Teraz już nie dam się znów wciągnąć w to gówno.
Niech moc będzie z Tobą 8) :bravo:

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Coś dla palaczy
« Odpowiedź #8 dnia: 07.11.2017, 15:57 »
W piz..., rzucam ten shit! Dwadzieścia parę lat z kominem w ryju  :facepalm: Żółte kły, wieczna zadyszka, świsty w oskrzelach i kaszel gruźlika  :-X  A mówił mi taki jeden: "Nie pal, młody. Kielicha walnij, ale nie jaraj. Mi to samo mówili i nie wierzyłem. Ty pewnie też mi nie wierzysz? To sobie te słowa przypomnisz..."

Wykrakał, cholera  >:O

PS. Dzięki, Jurku  :thumbup:

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 070
  • Reputacja: 2243
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Coś dla palaczy
« Odpowiedź #9 dnia: 07.11.2017, 16:45 »
Jeśli macie dzieci, to im takie filmy pokazujcie. Ja coś takiego widziałem na początku podstawówki i dobrze o tym do tej pory pamiętam. Odegrało bardzo ważną rolę w tym, że nigdy nie paliłem.
Dziecięcy umysł chłonie takie rzeczy jak gąbka. Potem to człowiek jest chojrak i specjalnie nawet zaczyna palić, żeby pokazać, że się nie boi. "Na coś trzeba umrzeć" :facepalm:
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!