Autor Wątek: Korona królów - dzieło czy szmira?  (Przeczytany 10363 razy)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 070
  • Reputacja: 2243
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Korona królów - dzieło czy szmira?
« Odpowiedź #45 dnia: 23.01.2018, 17:13 »
Takie szmiry jak Conan z Arnim to się broniły w czasach, gdy były one produkowane. A to coś to jest strojenie sobie z widzów żartów :D

Generalnie z racji wykonywanego zawodu często muszę oglądać stare filmy, które w latach mojej młodości po prostu wszystkim dupę urywały. A teraz oglądam jei nie mogę wręcz uwierzyć, że kiedyś mógł mi się taki kwas na kwasie podobać.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Korona królów - dzieło czy szmira?
« Odpowiedź #46 dnia: 23.01.2018, 17:19 »
Ja ostatnio oglądałem He Man-a z Lundgrenem czyli Masters of the Universe tam to dopiero bolą oczy.
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 532
  • Reputacja: 1460
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Korona królów - dzieło czy szmira?
« Odpowiedź #47 dnia: 23.01.2018, 18:10 »
A teraz oglądam je i nie mogę wręcz uwierzyć, że kiedyś mógł mi się taki kwas na kwasie podobać.

Ja kiedyś ze 30 razy oglądałem tego Pana w Krwawym Sporcie.  https://media.giphy.com/media/skoO3Jnn12bmw/giphy.gif

Teraz sobie zadaje pytanie: Czemuż Tyś to zrobił. :facepalm:

Wracając do tematu nie mogę zdzierżyć Korony przede wszystkim z jednego powodu. Jak to już ktoś tu zauważył chodzi o to, że to był tak ciekawy okres w historii Polski, a oni zrobili z tego taką szmire, która notabene na dobre utkwi w świadomości nieczytających książek rodaków. TVP pewnie niedługo się weźmie za coś bardziej aktualnego w stylu "Agent Tomek na tropie rosyjskiego szpiega" z porządną dawką efektów specjalnych coś jak w tych filmach z Afryki.

Offline Zembro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 842
  • Reputacja: 66
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: C-nów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Korona królów - dzieło czy szmira?
« Odpowiedź #48 dnia: 23.01.2018, 18:22 »
Odkąd nie żyje Rysiek z Klanu i Hanka Mostowiak nic już nie jest tak samo.
-Paweł-

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Korona królów - dzieło czy szmira?
« Odpowiedź #49 dnia: 23.01.2018, 20:28 »
Selektor - dzieķi.. co się zobaczy to się już nie odzobaczy.. :facepalm:
 ;D ;D
Uzależniony od wędkarstwa

Offline Sebastian J

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 157
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Dawidy Bankowe
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Korona królów - dzieło czy szmira?
« Odpowiedź #50 dnia: 23.01.2018, 20:43 »
W ogóle można odnieść wrażenie, że ówczesna Polska jest wielkości gminy Prószków, i jej ludność wynosi kilkaset osób.
Proszę się nie czepiać mojej gminy. :P
Jeżeli chodzi o to "wspaniałe" dzieło to dałem radę obejrzeć dwa odcinki i jakoś nie mogę się zmusić żeby obejrzeć kolejny. 
Pozdrawiam
Sebastian

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Korona królów - dzieło czy szmira?
« Odpowiedź #51 dnia: 23.01.2018, 20:49 »
A teraz oglądam je i nie mogę wręcz uwierzyć, że kiedyś mógł mi się taki kwas na kwasie podobać.

Ja kiedyś ze 30 razy oglądałem tego Pana w Krwawym Sporcie.  https://media.giphy.com/media/skoO3Jnn12bmw/giphy.gif

Teraz sobie zadaje pytanie: Czemuż Tyś to zrobił. :facepalm:

Wracając do tematu nie mogę zdzierżyć Korony przede wszystkim z jednego powodu. Jak to już ktoś tu zauważył chodzi o to, że to był tak ciekawy okres w historii Polski, a oni zrobili z tego taką szmire, która notabene na dobre utkwi w świadomości nieczytających książek rodaków. TVP pewnie niedługo się weźmie za coś bardziej aktualnego w stylu "Agent Tomek na tropie rosyjskiego szpiega" z porządną dawką efektów specjalnych coś jak w tych filmach z Afryki.
W dupie Mi się trochę gotowało.
Ale uspokoił Mnie twój wpis. Pomijam serial. Jak, można nie czytać książek? Niby Wiem. Niby widzę te na co dzień, te zubożałe twarze, wpatrzone w te durnowate ekraniki, zapominająe o otaczającym je świecie! To tragedia. To uzależnienie! To, jest chore.
Arek

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 601
  • Reputacja: 393
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Korona królów - dzieło czy szmira?
« Odpowiedź #52 dnia: 23.01.2018, 20:55 »
Wystarczy popatrzeć na aktorów ? Dlaczego głównych postaci nie grają top aktorzy? 

Bo 99% top aktorów to wg obecnego prezesa TVP "gorszy sort", więc trudno oczekiwać, by grali w produkcjach tzw. kurwizji. Poza tym to biedna telenowela, a nie porządny serial. Jak przekonasz aktora z prawdziwego zdarzenia, żeby ugrzązł na wiele miesięcy w tasiemcu, kręconym za grosze, ze scenariuszem pisanym na kolanie przez etatową grafomankę? Większe pieniądze i mniejszy obciach mają w jakimś sitcomie, nie udającym nie wiadomo czego. Nie mówiąc już o filmach kinowych, gdzie faktycznie mają szansę coś fajnego zagrać.
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 509
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Korona królów - dzieło czy szmira?
« Odpowiedź #53 dnia: 24.01.2018, 01:24 »
Jestem po kolejnych trzech odcinkach, OMG :facepalm:  Autor scenariusza się nie popisał, historia szyta tak grubymi nićmi, że aż strach.

A oto brama na Wawel. Przypomnę, że Kraków, kilkunastotysięczne miasto wtedy, miał mury miejskie i kilka bram wjazdowych, dokładnie siedem. Każda brama to była swojego rodzaju forteca, która musiała się oprzeć atakom, zwłaszcza użyciu różnego rodzaju taranów. Musiała też być szeroka aby mógł przejechać wóz. W tym filmie wygląda to tak:





Jak widać, podczas ataku, obrona mogła zadziałać przez okienko, wylać garnek smoły, strzelić z łuku :D :D :D  Pomijam fakt, że każda brama musi mieć specjalne strzelnice jak i możliwość obserwacji 'pola'. Tutaj jest okienko. Brama jest również mocno strzeżona. Przez czterech halabardników. To niczym chorągiew jazdy. A jakie potężne łańcuchy ma 'most zwodzony'. Może krowę można takim uwiązać, na pewno jednak nie da się podnieść mostu. Co ciekawe, każdy w filmie wjeżdża ta bramą akurat. Czy to Węgrzy jadący z południa, czy to Litwini z północy, lub też księcia piastowscy z zachodniej strony :facepalm: Nie ma też żadnych pochodni które powinny się palić nocą, oświetlając wjazd. Genialne.

Tak, czepiam się. Ale trudno mi to przeżyć.


Lucjan

Offline Laur77

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 357
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Korona królów - dzieło czy szmira?
« Odpowiedź #54 dnia: 24.01.2018, 07:25 »
Oglądałem 1,5 odcinka więcej nie dałem rady. Lepsza od tego to chyba nawet Moda na sukces była :)
Wawrzyn