Autor Wątek: Torba vs plecak - wasze doświadczenia  (Przeczytany 8176 razy)

Offline ErZet

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 76
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kaczyce
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Torba vs plecak - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #15 dnia: 19.06.2017, 17:50 »
Wiecho  fajna sprawa tym bardziej że Cuzo już do mnie idzie xD

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Torba vs plecak - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #16 dnia: 19.06.2017, 18:33 »
OK zrobiłem jakieś fotki to pokażę mojego mobilka.

Babcina torba na zakupu
- w środku na dno idzie skrzynka narzędziowa z szpejami a na plecy torby mata
- na skrzynkę z jednej strony idzie 5 l wiadro z pokrywką (w wiadrze zanęta plus pudło z kiełbaskami PVA)
- na wiadro torebka termiczna z przynętami
- na skrzynkę z drugiej strony idzie pokrowiec z podpórkami, podbierakiem i zapasowymi szczytówkami oraz pokrowiec z składanym fotelem (nie ma na fotce ale uwierzcie że wchodzi).
Do przedniej kieszeni (jest termoizolacyjna) idzie drobnica, nóż, kanapki, kurtka przeciwdeszczowa, worki na śmiecie, tuba z siatką PVA, waga.
Całość wygląda "cywilnie" i można bez zbędnego zainteresowania poruszać się nawet miedzy ludźmi ;) Nic nie trzeba targać wygodnie się ciągnie itd.






Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline kubik63466

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 384
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Torba vs plecak - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #17 dnia: 19.06.2017, 19:04 »
Na tym polu jakieś doświadczenie mam :).
Na początku za bodajże 80 zł na aledrogo wypatrzyłem plecak wędkarski: w miarę duży, wyrzymały jak za cenę i obciążenie pod którym go testowałem:




Jak widać po wyżej jest on zaopatrzony w 2 uchwyty na wędki w raz z materiałowymi kubeczkami na rękojeść.



Skrzynke którą widać na zdjęciu zakupiłem już osobno, rzekomo jest ona "Made in France". oczywiście przed jej zakupem dokonałem pomiarów ;). Kosztowała  koło 30 zł. także za cenę ponad 100 zł miałem fajny "starter pack" do załadowania swojego ekwipunku.

Wady i zalety "takiego" plecaka (wiadomo, te plecaki wyższej klasy są usztywniane.... czasem maja pułki):
- jak widać jest to plecak, nie torba, więc w teorii łatwiej i wygodniej chodzi się z takim plecakiem, szczególnie polecam takie       
  rozwiązanie jeżeli ktoś na łowisko dojeżdża rowerem, jest to po prostu wygodniejsze.
- na pewno na + jest tutaj pojemność, często w taki plecak zmieści się więcej ekwipunku niż w torbę (także zależy jak duża torba i jak
  duży plecak :)).
- na - zasługuje fakt, że bardzo ciężko w takim plecaku zachować porządek. Często bywa tak, że cały sprzęt "lata po plecaku" i później
  występuje problem dokopania się do rzeczy z samego dna. Problemem także jest przetrzymywanie w takim plecaku dipów czy innych
  płynów w opakowaniach, na których szczelności można się zawieść i często możemy zastać rozlany dip który znajdował się przez jakiś
  czas "do góry nogami" w takim plecaku.

Przejdźmy do torby. W moim przypadku jest to: Torba Daiwa Infinity Complete Carryall Baittable










Tutaj opiszę trochę tą moją konkretną torbę:
W tym wypadku otrzymujemy solidną usztywnianą, nie przemakalną torbę wyposażoną w sztywny stoliczek, piórnik na przypony, 3 małe pudełeczka, jedno duże na wszystkie akcesoria, oraz 8 plastikowych słoiczków wyposażonych w uszczelkę i tutaj zapewniam.... przy odpowiednim dokręceniu żaden dip czy inny płynniejszy dopalacz nie mają prawa się wylać. Oczywiście torba jak torba wyposażona jest w uchwyty do transportu " w dłoni" :P, oraz pas na ramię.

- zaletą będzie tutaj wieczny porządek, wygoda i praktyczność
- wadą może być tutaj transport - zawsze wygodniej jest nosić plecak który rozkłada równomiernie swój ciężar na barkach i plecach
- torbę polecam osobą, które podróżują samochodem, bądź jak w moim przypadku dwu śladem 50 -siątką, i w przypadku założenia
  sobie na jedno ramię torby a na drugie pokrowca na wędki, ciężar równoważy się.

Mam nadzieję, że pomogłem w wyborze ;)



Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 75
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Torba vs plecak - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #18 dnia: 19.06.2017, 20:07 »
Ja wędkarstwo traktuję jako odpoczynek po pracy , pracuję fizycznie więc po pracy odpoczywam i staram się nie  targać gratów :) Przeważnie wędkuję na rzece którą mam 300m od domu , łowię tylko na jedną wędkę, i w zależności na jaką metodę się nastawiam , biorę taki kij i minimum gadżetów :P A więc powiedzmy że będę łowił na przepływankę biorę więc matchówkę na drabince przyponowej mam parę haczyków z przyponami ,zapasowy spławik i do tego spławika śruciny , tak że nie noszę całego pudełka śrucin , wypychacz ,mały scyzoryk , parę krętlików i to wszystko :) W moim terenie taka torba na kółkach  nie zdała by egzaminu obecnie nadleśnictwo jeszcze nie kosi łąk nad rzeką , trawa więc jest powyżej pasa (zdjęcia z wiosny) Jeśli łowię po pracy , czyli jakieś 2-3h to biorę tylko dodatkowo małe wiaderko 5l w którym mam zanętę i przynęty , mogę więc częściej się przemieszczać z miejsca na miejsce  , jeśli łowię weekendowo , czyli praktycznie cały dzień z przerwą na obiad :P biorę dodatkowe wiadro 25l do którego dorobiłem pasek ''na ramię'' służy mi ono za stołek ,a także jako pojemnik na np.ubranie gdzie mogę schować bluzę jak zrobi się cieplej , lub mieć w nim płaszcz .Ryb z łowiska nie zabieram , po złowieniu od razu wypuszczam , nie potrzebna mi więc siatka , nie używam też podbieraka , gdyż u mnie ryb dużych nie ma :(
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Offline księciu9

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 128
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Górny Śląsk
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Torba vs plecak - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #19 dnia: 19.06.2017, 20:48 »
Na tym polu jakieś doświadczenie mam :).
Na początku za bodajże 80 zł na aledrogo wypatrzyłem plecak wędkarski: w miarę duży, wyrzymały jak za cenę i obciążenie pod którym go testowałem:




Jak widać po wyżej jest on zaopatrzony w 2 uchwyty na wędki w raz z materiałowymi kubeczkami na rękojeść.



Skrzynke którą widać na zdjęciu zakupiłem już osobno, rzekomo jest ona "Made in France". oczywiście przed jej zakupem dokonałem pomiarów ;). Kosztowała  koło 30 zł. także za cenę ponad 100 zł miałem fajny "starter pack" do załadowania swojego ekwipunku.

Wady i zalety "takiego" plecaka (wiadomo, te plecaki wyższej klasy są usztywniane.... czasem maja pułki):
- jak widać jest to plecak, nie torba, więc w teorii łatwiej i wygodniej chodzi się z takim plecakiem, szczególnie polecam takie       
  rozwiązanie jeżeli ktoś na łowisko dojeżdża rowerem, jest to po prostu wygodniejsze.
- na pewno na + jest tutaj pojemność, często w taki plecak zmieści się więcej ekwipunku niż w torbę (także zależy jak duża torba i jak
  duży plecak :)).
- na - zasługuje fakt, że bardzo ciężko w takim plecaku zachować porządek. Często bywa tak, że cały sprzęt "lata po plecaku" i później
  występuje problem dokopania się do rzeczy z samego dna. Problemem także jest przetrzymywanie w takim plecaku dipów czy innych
  płynów w opakowaniach, na których szczelności można się zawieść i często możemy zastać rozlany dip który znajdował się przez jakiś
  czas "do góry nogami" w takim plecaku.

Przejdźmy do torby. W moim przypadku jest to: Torba Daiwa Infinity Complete Carryall Baittable










Tutaj opiszę trochę tą moją konkretną torbę:
W tym wypadku otrzymujemy solidną usztywnianą, nie przemakalną torbę wyposażoną w sztywny stoliczek, piórnik na przypony, 3 małe pudełeczka, jedno duże na wszystkie akcesoria, oraz 8 plastikowych słoiczków wyposażonych w uszczelkę i tutaj zapewniam.... przy odpowiednim dokręceniu żaden dip czy inny płynniejszy dopalacz nie mają prawa się wylać. Oczywiście torba jak torba wyposażona jest w uchwyty do transportu " w dłoni" :P, oraz pas na ramię.

- zaletą będzie tutaj wieczny porządek, wygoda i praktyczność
- wadą może być tutaj transport - zawsze wygodniej jest nosić plecak który rozkłada równomiernie swój ciężar na barkach i plecach
- torbę polecam osobą, które podróżują samochodem, bądź jak w moim przypadku dwu śladem 50 -siątką, i w przypadku założenia
  sobie na jedno ramię torby a na drugie pokrowca na wędki, ciężar równoważy się.

Mam nadzieję, że pomogłem w wyborze ;)
Hej. Kolego jeżeli chodzi o jakoś i wytrzymałość plecaka w kamuflażu trzcina, to martwić się o jego wytrzymałość nie trzeba. Ja go mam ponad 3 lata i nieraz był tak przeładowany, że biedę miałem go na plecy wrzucić. Mega mocne szelki,super szwy i nieprzemakalny. Jedynie zamek na bocznej kieszeni mi poszedł ale wybaczam, bo był bardzo intensywnie użytkowany. Można plecak śmiało polecać bo to naprawdę porządne nosidło. Pozdrawiam.
Gdyby mi żona kazała wybierać między wędkarstwem a małżeństwem, już byłbym singlem 😃

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Torba vs plecak - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #20 dnia: 19.06.2017, 20:53 »
Poniższy link prowadzi do wątku, gdzie również koledzy podali parę ciekawych propozycji.
Link bezpośredni do mojej wypowiedzi w temacie -> http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1434.msg40828#msg40828
Pozdrawiam
Mateusz

Offline MarcinD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 671
  • Reputacja: 279
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Swarzędz/Poznań/Augustów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Torba vs plecak - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #21 dnia: 19.06.2017, 21:02 »
Mam identyczną torbę jak ta Daiwa ale Anacondy (Gear Bag II). Napakowałem ją tak że waży 14kg :/ W głównej komorze trzymam woreczki z różnymi zanętami i pelletami/woreczkami PVA. Ogólnie jest cudowna i pewnie ten wzór innych firm też (jak np. Daiwa). Polecam, jako torba feederowa sprawuje się świetnie.

Offline ErZet

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 76
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kaczyce
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Torba vs plecak - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #22 dnia: 19.06.2017, 21:22 »
Kurczę dziękuję koledzy za tak żywa rozmowę i wymianę doświadczenia. Teraz idę do roboty, z rana zasiądę nad lekturą i coś wybiorę ale najprawdopodobniej będzie to torba ;)

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 532
  • Reputacja: 1460
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Torba vs plecak - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #23 dnia: 24.03.2018, 11:06 »
Odkopię ten temat. https://sklepdrapieznik.pl/sklep/torby-i-plecaki-korum-i-preston/25761-plecak-korum-itm-ruckbag.html Panowie czy ten plecak od Koruma da się założyć jakoś na plecki mając już na nich Cuzo? W tym roku nadszedł czas na minimalizm i próbuje złożyć do kupy elementy tej układanki. W głowie mam różne pomysły, ale z Cuzo nie chciałbym na razie rezygnować.

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 532
Odp: Torba vs plecak - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #24 dnia: 24.03.2018, 11:43 »
Nie miałem styczności z nową wersją, tą z linku. Starszy model, zarówno Deluxe jak i zwykły pozwala wygodnie nosić Cuzo podczepione pod niego. Takiego zestawu używam tam, gdzie dojechać wózkiem ciężko ;)

Offline ogrmaster

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 041
  • Reputacja: 73
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Torba vs plecak - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #25 dnia: 24.03.2018, 11:47 »
Odkopię ten temat. https://sklepdrapieznik.pl/sklep/torby-i-plecaki-korum-i-preston/25761-plecak-korum-itm-ruckbag.html Panowie czy ten plecak od Koruma da się założyć jakoś na plecki mając już na nich Cuzo? W tym roku nadszedł czas na minimalizm i próbuje złożyć do kupy elementy tej układanki. W głowie mam różne pomysły, ale z Cuzo nie chciałbym na razie rezygnować.
Arek,
ja mam tą wersję deluxe ale nie mam cuzo :). Na serio, to noszenie krzesła z osprzętem, plecaka, pokrowca z wędkami, torby z zanętą itp. to jest mordęga. Ja w tym roku robię odwrotnie. Kupuję wygodne krzesło i wózek i koniec wielbłądowania.
„To, co i tak ma spaść, należy popchnąć” – Fryderyk Nietzsche
Michał

Offline Paul John

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 277
  • Reputacja: 71
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Torba vs plecak - wasze doświadczenia
« Odpowiedź #26 dnia: 24.03.2018, 12:32 »
Panowie ja przerabiałem temat pakowania pierdzylion razy i tak jak ktoś mądry powiedział: po co kombinujesz i tak kupisz wózek.....i tak się stało do tego gumki ośmiornica i tyle w temacie pakuje wszystko, plecy wolne, spakowane i jedziesz bez stresu, a nie jak wcześniej na 3 razy łażenie z obciążeniem na maksa, latem nie dość jak wielbłąd to jeszcze spocony na wstępie i wkurwi...... a pakowanie po zasiadce jak tylko myślałem o tym to.... Krótko i na temat wózek rozwiązał mój problem. Obecnie używam caddy do wyjazdów to już bajka gdyż pakuje cały wózek na pakę a na łowisku tylko nim wyjeżdżam, chyba że maj frend jedzie ze mną to wtedy luzakiem wrzucamy w automobil i na miejscu wózki pakujemy. 8) Używam W3 i nie powiem złego słowa o nim. p.s. jak się uprzesz to nawet dla gościa odwiedzającego Cię na chwile zrobisz mu siedzenie z niego... pod tyłek matę i siadasz.
Słońca życzę