Nawijanie bezpośrednio z wody, z wiadra czy z jeziora z tego typu szpuli jest jak najbardziej prawidłowe. Sam efekt żyroskopowy zapobiega kręceniu się szpuli wokół osi prostopadłej do osi odwijania żyłki. Zabezpieczenia prezentowane na filmiku są, moim zdaniem, nadmiarowo niepotrzebne ale na pewno nieszkodliwe.
Trochę inaczej może to wyglądać, kiedy odwijamy w wodzie żyłkę z szerokiej szpuli i może ona wykazywać tendencję do obrotów wokół osi prostopadłej do osi odwijania żyłki. Odwijanie żyłki ze szpuli tańczącej po podłodze, lub zsuwanie jej z nieruchomej szpuli da najprawdopodobniej efekt skręcenia żyłki na kołowrotku.
A co do skręcania się żyłki już podczas łowienia to głównie jest za to odpowiedzialne wysuwanie się żyłki ze szpuli na hamulcu lub obroty zestawu końcowego wokół własnej osi. Mam nadzieję, że nie mierzysz odległości na kijkach z poluzowanym hamulcem, bo to bankowo powoduje skręcanie się żyłki. Nie podałeś budowy zestawu końcowego od żyłki głównej do haczyka, nie wiemy jaką metodą łowisz, to też może mieć pewien wpływ na skręcanie żyłki.
Co do zatartej rolki kołowrotka, to nie powoduje to skręceń ale może powodować deformację żyłki wyglądającą podobnie, jak skręcenia - spiralę, której nie da się już naprostować.
Co do sposobów odkręcania żyłki, to najbardziej podoba mi się jedna podana przez koko, naszego specjalisty od skręceń. Niestety jego artykuły a nawet posty są bardzo obszerne i bardzo szczegółowe i nie każdy potrafi przez nie przebrnąć od początku do końca. Dlatego spróbuję opisać krótko sposób odkręcenia według koko swoimi słowami w przypadku stosowania podajnika do metody.
1. Wyciągamy podajnik z wody i patrzymy, w którym kierunku się obraca.
2. Pozwalamy mu się odkręcić, po czym kręcimy nim dalej ręką w tą samą stronę.
3. Po iluś tam obrotach wykonujemy rzut na zwykle wykonywaną odległość
4. Zwijamy ponownie i sprawdzamy, czy nadal się obraca i w którą stronę
5. Powtarzamy czynności od 2 do 4 aż po zwinięciu podajnik się już nie obraca, co znaczy, że żyłka jest już bez skręceń.
Koko, jeśli coś przeinaczyłem, to proszę o sprostowanie.
EDIT: Widzę, że koko odpowiedział, zanim wysłałem swojego posta
