Autor Wątek: Nowy kołowrotek - Daiwa N'ZON Plus LT 6000SS-P - uszkodzony?  (Przeczytany 5075 razy)

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 292
  • Reputacja: 318
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nowy kołowrotek - Daiwa N'ZON Plus LT 6000SS-P - uszkodzony?
« Odpowiedź #15 dnia: 13.12.2021, 10:38 »
Boohal są jeszcze wyjątki od Shimano, sam zmieniłem większość kreciołów na Daiwę jednak jeden Shannon zostawiłem i nie sprzedam. A jest to Spheros 4000 SW, chodzi on bardzo płynnie, ma wielki zapas mocy i duże przełożenie, służy mi do spławika. Technicznie jest to Stradic FK bez kilku łożysk, moim zdaniem kręci lepiej nawet od Stradica FL którego miałem.

Bardzo mnie jeszcze ciekawi Exsence BB ale póki co nie potrzebuje kolejnego kołowrotka.

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 313
  • Reputacja: 540
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Nowy kołowrotek - Daiwa N'ZON Plus LT 6000SS-P - uszkodzony?
« Odpowiedź #16 dnia: 13.12.2021, 10:58 »
Pamiętam, że ze Spherosa jesteś zadowolony :) Z resztą jeśli to okrojony FK to "wiadomo", że powinno być dobrze ;)
Tak czy siak przy kołowrotkach poniżej 500zł raczej pozostanę przy Daiwie choć jak pisałem pewnie dam szansę Nasci. Nie ukrywam, że ze względu na korbę wkręcaną. Swoją drogą jestem ciekaw jak wygląda porównanie Nasci FC z Excelerem LT. Teoretycznie ta sama półka.
Panowie, policzmy głosy:

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 402
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nowy kołowrotek - Daiwa N'ZON Plus LT 6000SS-P - uszkodzony?
« Odpowiedź #17 dnia: 13.12.2021, 11:34 »
Mnie shimano trochę podpadło. W stradiku 19 FL 4000 od urodzenia wyraźnie szumiało łożysko w rolce kabłąka i prawe łożysko na osi korby i koła napędzającego.  Próbowałem je dosmarować ale bez rezultatu. Kiedyś takie numery w shimano się nie zdarzały. Teraz sądząc po wpisach w necie są dosyć częste. Wymieniłem felerne łozyska na EZO i jest OK. Przy czym w rolkę wstawiłem 2 łożyska - będzie mocniejsza.  Dodam, że ten młynek jest  wdzięcznym modelem do tuningowania. W sumie dołożyłem mu 6 łożysk i knob od twina. Chodzi gładziutko i cicho.

Co się tyczy Daiwy N'zon plus to obejrzałem kilka rozbieranych sesji tego młynka na YT  i nie kupił bym go za te  pieniądze.  Z niezrozumiałych dla mnie powodów wyposażono go w ciężką składaną rączkę starego typu zamiast wkręcanej, a co gorsza jego  pinion osadzony jest na jednym tylko łożysku -  nie posiada łożyska w tylnej części piniona jak jego tańsi bracia.  Jest to młynek na tyle drogi, że brak rozbieralnego knoba to także istotna wada. Uważam, że znacznie lepszym wyborem jest dużo tańszy nowy Exceller 21  lub Fuego (jeśli ktoś lubi uszczelnienia magsealed - ja nie lubię).   N'zon ma co prawda QD i klip  HIP  ale nie przesadzajmy. Przeróbka pokrętła Excellera na QD to kilka minut roboty a prostokątne klipy typu LT  sprawują się moim zdaniem znakomicie.  Metalowy korpus to też słaby argument bo nowe Excellery i Fuego mają lekkie i bardzo mocne korpusy z Zailonu V.
Poniżej link do rozbieranej sesji N'zon Plus.
Wiesiek