Autor Wątek: Starfish - Leszcz czerwony  (Przeczytany 3685 razy)

Splot

  • Gość
Starfish - Leszcz czerwony
« dnia: 30.09.2015, 13:21 »
Panowie czy ktoś używał zanęty Starfish leszcz czerwony? Wstąpiłem do osiedlowego sklepu i była jedna paczka. Zobaczymy jak będzie się spisywać. Zgodnie z opisem na opakowaniu. Po rozpakowaniu, faktycznie są robaczki (kiełż) oraz jokers i to wszystkiego w sporych ilościach jak na tą cenę. Zapach jak na mój nos arachid z ostrym jak przy papryce zapachu.
Jeśli ktoś testował to jak się spisywał?

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka


Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Starfish - Leszcz czerwony
« Odpowiedź #1 dnia: 30.09.2015, 19:37 »
Ciekawie wygląda.
Ja ostatnio testowałem Dragona XXL. Wyjątkowo gruba zanęta. Też warta uwagi. Choć jakościowo widać, że to zbiórka najgorszej jakości odpadów.
Ale tu rzeczywiście widać robaczki :)
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 932
  • Reputacja: 2223
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Starfish - Leszcz czerwony
« Odpowiedź #2 dnia: 30.09.2015, 19:42 »
Bardzo interesująca. Byłby chyba świetny dodatek do miksu na bazie MMM.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Kotwic

  • Gość
Odp: Starfish - Leszcz czerwony
« Odpowiedź #3 dnia: 30.09.2015, 19:43 »
Robaczki pewnie wlazły już po zapaczkowaniu i sprawdzały jakość paszy :)

Intensywny kolor i zapach mogą czynić zamieszanie w wodzie.
Ciekawe czy pozytywne czy odwrotnie.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 932
  • Reputacja: 2223
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Starfish - Leszcz czerwony
« Odpowiedź #4 dnia: 30.09.2015, 19:46 »
Ty się, Kotwic, śmiej, a mnie się w szafie w moich rybnych wiktuałach niedawno zalęgły mole spożywcze (fachowo to się inaczej zwie, ale każdy wie, o co chodzi). Rany boskie, ile z tym walki było. W kurtkach kokony porobiły, wszędzie to latało. Wszystko musiałem wyjmować, przebierać... co się dało, to zamroziłem, a i tak przez bite 2 tygodnie jeszcze po 10x dziennie zaglądałem do szafy i zawsze coś zabiłem. W końcu zniknęły. Ale co rozrabiam miks, to mam w nim białe robaczki, te larwy właśnie :D
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Shiemano

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 296
  • Reputacja: 124
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Starfish - Leszcz czerwony
« Odpowiedź #5 dnia: 30.09.2015, 19:55 »
W kukurydzy też się lubią zalęgnąć mole. >:(

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 932
  • Reputacja: 2223
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Starfish - Leszcz czerwony
« Odpowiedź #6 dnia: 30.09.2015, 20:20 »
Od teraz jak coś kupię, to najpierw profilaktycznie doba w zamrażarce...
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Starfish - Leszcz czerwony
« Odpowiedź #7 dnia: 30.09.2015, 21:07 »
Ja ostatnio w płatkach Nestle Fitness znalazłem już parę razy. Lubię te płatki bardzo, ale jakoś mnie widok tych robaków obrzydził i już nie kupuję :(
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 932
  • Reputacja: 2223
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Starfish - Leszcz czerwony
« Odpowiedź #8 dnia: 30.09.2015, 21:21 »
Przecież to był wkład białkowy! :P
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!