Autor Wątek: Powrót nad Odrę i nowa taktyka  (Przeczytany 45010 razy)

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 447
  • Reputacja: 578
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Powrót nad Odrę i nowa taktyka
« Odpowiedź #60 dnia: 15.01.2025, 20:10 »
Piękna relacja, piękne zdjęcia, super czas spędzony nad wodą :) :thumbup:

Życzę jeszcze lepszego 2025 roku. Żeby czasu było więcej a wyniki na pewno będą :beer:
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 891
  • Reputacja: 905
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Powrót nad Odrę i nowa taktyka
« Odpowiedź #61 dnia: 15.01.2025, 20:18 »
Dziękuję i również życzę sukcesów w 2025, nie tylko wędkarskich :) :thumbup: :beer:!
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline tench

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 730
  • Reputacja: 62
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kto czegoś CHCE szuka sposobów...aby to osiągnąć😉
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Powrót nad Odrę i nowa taktyka
« Odpowiedź #62 dnia: 15.01.2025, 21:54 »
 Wspaniałe przygody przeżyłeś nad brzegiem pięknej Odry 😀👍
 
C'est la Vie

Offline flowgrid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 672
  • Reputacja: 233
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Powrót nad Odrę i nowa taktyka
« Odpowiedź #63 dnia: 16.01.2025, 07:49 »
Kamil, super relacja i do tego takie okoliczności przyrody.
 
Powodzenia i wyników nad Odrą w 2025!
Marcin

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 020
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Powrót nad Odrę i nowa taktyka
« Odpowiedź #64 dnia: 16.01.2025, 07:51 »
Ale grubasy z tych leszczy!

Piękne foty :bravo:
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 891
  • Reputacja: 905
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Powrót nad Odrę i nowa taktyka
« Odpowiedź #65 dnia: 16.01.2025, 08:53 »
Dzięki Pany za miłe słowa :beer:!
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Online Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 102
  • Reputacja: 463
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Powrót nad Odrę i nowa taktyka
« Odpowiedź #66 dnia: 17.01.2025, 10:49 »
Super relacja. Fajny opis i fotki 💪.  Jesteś zadowolony z rakiety koruma? To rozmiar xl?

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 891
  • Reputacja: 905
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Powrót nad Odrę i nowa taktyka
« Odpowiedź #67 dnia: 17.01.2025, 13:20 »
Jeśli chodzi o Boppera XL, to jestem zadowolony na 80%. Zdarza się, że rakieta spadnie na dno pod nieodpowiednim kątem i się nie otworzy. Nie muszę tłumaczyć jaki jest opór przy jej ściąganiu z towarem, w nurcie Odry ???. Można to trochę zniwelować poprzez odkręcenie "czopka" z iglicy, nawinięcie kawałka taśmy teflonowej i ponowne nakręcenie czopka, ale już nie do końca, tylko z 2-3mm mniej. Powoduje to głębszy posuw iglicy do wewnątrz rakiety i pewniejsze uwolnienie mechanizmu otwierającego klapę rakiety. Pomimo tych zabiegów, wciąż zdarza mi się czasami mocować z Bopperem pełnym towaru >:O. Mimo wszystko, nie ma póki co na rynku rakiety nurkującej z towarem do samego dna. Oczywiście są ograniczenia w zastosowaniu towaru do partykuł, kulek, robaków czy luźnej zanęty. Próbowałem z wałkami zanętowymi, ale nie ma sensu, gdyż wchodzą tam tylko dość małe objętościowo walce, a i nie zawsze rakieta się otwiera. Wciąż eksperymentuję z zarzucaniem na napiętej i luźnej żyłce, na razie z przewagą tej drugiej. Na plus wymienne obciążenie w dziobie rakiety. Na rzece ta rakieta chyba nie ma konkurencji, a czasami są promki na Koruma w "Dra", więc warto wtedy ją nabyć.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Online Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 102
  • Reputacja: 463
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Powrót nad Odrę i nowa taktyka
« Odpowiedź #68 dnia: 17.01.2025, 13:27 »
Wędki do łowienia dają radę ją obsługiwać. Czy masz osobne wędzisko specjalnie do rakiety?

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 891
  • Reputacja: 905
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Powrót nad Odrę i nowa taktyka
« Odpowiedź #69 dnia: 17.01.2025, 13:39 »
Bopper XL waży 60g + wymienne obciążniki 3x30g, więc sam musisz odpowiedzieć sobie czy da radę rzucać wędkami do łowienia. Ja miotam spodem 12ft 5lb.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Online Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 102
  • Reputacja: 463
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Powrót nad Odrę i nowa taktyka
« Odpowiedź #70 dnia: 17.01.2025, 13:42 »
Dzięki 💪

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 474
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Powrót nad Odrę i nowa taktyka
« Odpowiedź #71 dnia: 18.01.2025, 10:58 »
Jeśli chodzi o Boppera XL, to jestem zadowolony na 80%. Zdarza się, że rakieta spadnie na dno pod nieodpowiednim kątem i się nie otworzy. Nie muszę tłumaczyć jaki jest opór przy jej ściąganiu z towarem, w nurcie Odry ???. Można to trochę zniwelować poprzez odkręcenie "czopka" z iglicy, nawinięcie kawałka taśmy teflonowej i ponowne nakręcenie czopka, ale już nie do końca, tylko z 2-3mm mniej. Powoduje to głębszy posuw iglicy do wewnątrz rakiety i pewniejsze uwolnienie mechanizmu otwierającego klapę rakiety. Pomimo tych zabiegów, wciąż zdarza mi się czasami mocować z Bopperem pełnym towaru >:O. Mimo wszystko, nie ma póki co na rynku rakiety nurkującej z towarem do samego dna. Oczywiście są ograniczenia w zastosowaniu towaru do partykuł, kulek, robaków czy luźnej zanęty. Próbowałem z wałkami zanętowymi, ale nie ma sensu, gdyż wchodzą tam tylko dość małe objętościowo walce, a i nie zawsze rakieta się otwiera. Wciąż eksperymentuję z zarzucaniem na napiętej i luźnej żyłce, na razie z przewagą tej drugiej. Na plus wymienne obciążenie w dziobie rakiety. Na rzece ta rakieta chyba nie ma konkurencji, a czasami są promki na Koruma w "Dra", więc warto wtedy ją nabyć.

To ciekawe, że on ci się nie otwiera zawsze. U mnie otwiera się za każdym razem, a 'niewypał' zdarzył mi się może z dwa, trzy razy na przestrzeni kilku sezonów. Nawet na mocno podniesionej wodzie działa. Co więcej, ląduje on dość szybko na dnie przy głębokości rzeki 3 metry. Jego budowa plus waga oznacza, że wypełniony towarem ląduje praktycznie tam, gdzie koszyk. Żadne wałki i kule tego nie zapewnią, zwłaszcza, że trudno wtedy o taką precyzję i dokładność, na dodatek mamy rozwalanie się całości przed dotarciem na dno.

Piękne zdjęcia, ładne ryby, cudowna rzeka! :thumbup:
Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 020
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Powrót nad Odrę i nowa taktyka
« Odpowiedź #72 dnia: 18.01.2025, 11:06 »
Nie chce mi się teraz wątku przeglądać, ale chyba drogą dedukcji ustaliliśmy gdzieś  (może nie tu), że jeśli dno jest muliste, to tam nie zawsze się otworzy.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 474
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Powrót nad Odrę i nowa taktyka
« Odpowiedź #73 dnia: 18.01.2025, 11:42 »
Otworzy, trzeba tylko odpowiednio ustawić mechanizm :) To jest właśnie dobre w bopperze, że można ustawiać tę czułość.
Lucjan