Autor Wątek: Pierwszy kosz  (Przeczytany 1054 razy)

Offline fufupl

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: 0
Pierwszy kosz
« dnia: 23.09.2025, 01:42 »
Witam

Przymierzam się do zakupu pierwszego kosza. Zamierzam użytkować zarówno pod spławik jak i pod feeder pod pierwsze kroki w zawodniczym łowieniu. Jeśli chodzi o budżet im taniej tym lepiej natomiast nie widzę problemu by dopłacić kilka stówek jeśli miałoby to diametralnie wpłynąć na komfort użytkowania. Mam 188cm i 93kg wagi.
Wstępnie wytypowałem sobie kilka modeli, jeśli moglibyście się wypowiedzieć się na temat poniższych modeli i doradzić co będzie najbardziej odpowiednie będę wdzięczny:

Mikado CX36
Cresta Solith C400
Flagman Inspiration
Nytro SLS36
Matrix XR36
Sensas World Champion 3410 Box
Lorpio Rebel

Offline Pastor

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 37
  • Reputacja: 13
Odp: Pierwszy kosz
« Odpowiedź #1 dnia: 23.09.2025, 09:57 »
Z wymienionych pozycji odrzuciłbym kosze Mikado, Cresta, Flagman, Nytro i Lorpio. Naturalnie zakładając, że wybieram jakość. Przede wszystkim ze względu na zatrzaski w tych koszach, które potrafią się psuć i nie są najwygodniejsze w użytkowaniu. Zatrzaski w Sensasie i Matrixie są znacznie lepiej przemyślane. Są jednak tańsze kosze z podobnymi rozwiązaniami jak Jaxon, Mistrall lub Flagman, tyle że Sherman Pro NG, a z droższych Preston, Maver Signature, Tubertini etc.

Z Twojej wyliczanki wybrałbym Matrixa lub Sensasa. Sensasa użytkują znajomi i jedyne czego się czepiają (oprócz wagi, ale decydując się na kosz d36 raczej mamy małe pole do popisu) to dość szybko odpryskująca farba.

Co bym polecił osobiście z poza wyliczanki? Rive. Tyle, że bez systemu OPEN, który potrafi się psuć. Rive d36 ze zwykłymi zaciskami nóg np. ST8. Będzie o ten kilogram, dwa kilo lżejszy od konkurencji, mają bardzo dobrze rozwiązany system kaset i niezawodne zaciski. Wadą jest oczywiście dość wysoka cena kosza i zapasowych kaset, ale rynek sprzętu używanego jest całkiem obfity w Rive.

Cała wypowiedź tyczy się koszy z ramą, innych nie polecam ze względu na gorszą w mojej opinii stabilność.

Offline pknr1

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 314
  • Reputacja: 46
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Pierwszy kosz
« Odpowiedź #2 dnia: 23.09.2025, 10:05 »
Ja bym wziął jakiegoś Matrixa, Sensasa, Rive czy Mk Quattro/Colmic. Sam użytkuje teraz kosz z Mk4 i nie mam mu nic do zarzucenia. Kasety kompatybilne z Colmic więc jest tego sporo na rynku.

Offline grzegorz88

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 361
  • Reputacja: 169
Odp: Pierwszy kosz
« Odpowiedź #3 dnia: 23.09.2025, 13:10 »
IMHO nie ma sensu dopłacać do Matrixa xr, s36 pro ma wszystko to samo, lepszy system blokowania podnóżka, podnóżek w s36 też jest większy z tego co pamiętam(na zdjęciach wygląda to inaczej, sam już nie wiem). Waga jest taka sama.
S36 polecam, duży, wygodny, stabilny. Można dokupić fotel obrotowy. Można też zyskać półkę pod koszem odczepiając pokrywę, lubię tam odstawiać sobie kuwetę z towarem gdy dorabiam podczas zawodów.
Matrix ma jeden z większych podnóżków, mi to pasuję gdy trzeba stanąć do rzutu, niektóre kosze posiadają minimalistyczne rozwiązania.

Offline piszczu

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 252
  • Reputacja: 43
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Pierwszy kosz
« Odpowiedź #4 dnia: 23.09.2025, 13:33 »
Zakładając, że Twój budżet to Matrix XR36 to ja bym zdecydowanie wolał pójść w używkę Rive i do tego akcesoria i masz kosz na lata w pełnym packu, jak kosze Rive wyglądają po X lat intesywnego użytkowania to możesz zobaczyć u Górka na kanale na jego pierwszych filmach i porównać z aktualnym, Kacper siedzi cały czas na tym samym koszu

Offline fufupl

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: 0
Odp: Pierwszy kosz
« Odpowiedź #5 dnia: 23.09.2025, 14:33 »
 Prawdopodobnie zdecyduję się na sensasa3410. O rive słyszałem same dobre opinie ale jakoś chciałbym pójść w nowy kosz i tu sensas w tym modelu wyniesie mnie taniej niż wspomniane matrixy czy rive czy mk. Plus też taki że trochę darzę sentymentem tą markę z dzieciństwa, także ufam, że będę zadowolony właśnie z tego wyboru: )A prawdę mówiąc przed zapytaniem tutaj byłem praktycznie zdecydowany na ten od mikado.

Chciałbym jeszcze podpytać jeśli chodzi o mój wzrost. Jeśli dobrze rozumiem przy koszach na ramie wysokość siedzenia reguluje się poprzez dodawanie kaset. Wiecie może pod jaki wzrost jest zaprojektowany oryginalny zestaw? Z waszego doświadczenia dużo zmienia dostosowanie wysokości do optymalnej czy można to odłożyć w czasie?

Dzięki za pomoc.

Offline Pastor

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 37
  • Reputacja: 13
Odp: Pierwszy kosz
« Odpowiedź #6 dnia: 23.09.2025, 20:07 »
Będziesz musiał dodać kasetę lub dwie, żeby wygodnie siedzieć.

Offline ŁYSY0312

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 543
  • Reputacja: 84
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Reguły, Łomża
Odp: Pierwszy kosz
« Odpowiedź #7 dnia: 28.09.2025, 21:05 »
Zakładając, że Twój budżet to Matrix XR36 to ja bym zdecydowanie wolał pójść w używkę Rive i do tego akcesoria i masz kosz na lata w pełnym packu, jak kosze Rive wyglądają po X lat intesywnego użytkowania to możesz zobaczyć u Górka na kanale na jego pierwszych filmach i porównać z aktualnym, Kacper siedzi cały czas na tym samym koszu

Popieram opinie o Rive. Miałem w życiu kilka koszy, ale mój pierwszy właśnie Rive d25 dalej stoi w piwnicy i czasem z niego korzystam, a ma już 23 lata - rok produkcji 2002! Myślałem o sprzedaży ale wziąłbym grosze więc zostaje 8)
Co do Kacpra - pierwszy jego kosz to był Rive Club d25, który odkupił od niego mój kolega i łowi z niego chyba do dzisiaj. A Kacper przesiadł się na d36 i faktycznie nie zmienia.
Kuba

Offline Don_M

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 285
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bartek
  • Lokalizacja: Tychy
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pierwszy kosz
« Odpowiedź #8 dnia: 29.09.2025, 13:57 »
Prawdopodobnie zdecyduję się na sensasa3410. O rive słyszałem same dobre opinie ale jakoś chciałbym pójść w nowy kosz i tu sensas w tym modelu wyniesie mnie taniej niż wspomniane matrixy czy rive czy mk. Plus też taki że trochę darzę sentymentem tą markę z dzieciństwa, także ufam, że będę zadowolony właśnie z tego wyboru: )A prawdę mówiąc przed zapytaniem tutaj byłem praktycznie zdecydowany na ten od mikado.

Chciałbym jeszcze podpytać jeśli chodzi o mój wzrost. Jeśli dobrze rozumiem przy koszach na ramie wysokość siedzenia reguluje się poprzez dodawanie kaset. Wiecie może pod jaki wzrost jest zaprojektowany oryginalny zestaw? Z waszego doświadczenia dużo zmienia dostosowanie wysokości do optymalnej czy można to odłożyć w czasie?

Dzięki za pomoc.

Nie wiem akurat jak w przypadku Sensasa, ale w przypadku Matrixa, to dopóki nie dodałem kaset (mam 193cm wzrostu) to po każdej sesji chciałem wywalić kosz do wody ;) Myślę, że one są robione na +/- 180cm.