Autor Wątek: Drzewica - zalew  (Przeczytany 3903 razy)

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 103
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Drzewica - zalew
« dnia: 03.05.2016, 15:45 »
Zbieram wieści na temat tej wody. Może ktoś tam łowi? Może coś podpowie... Mam jeszcze  pytanie. Czy to woda PZW Radom czy Piotrków Trybunalski. Dzięki za wszystkie wskazówki.
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline Radek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dzielimy się wiedzą
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Drzewica - zalew
« Odpowiedź #1 dnia: 03.05.2016, 16:16 »
Cześć.
Ja bylem tam kilka razy w zeszłym sezonie.
Na feederka bez rewelacji... na splawik mozna pobawic sie z drobnica.
W tym roku w kwietniu zlapano tam ponoć amura 12 kg (oczywiscie zostal zjedzony). To na tym miejscu, gdzie go złapano, ani miejscach sasiednich juz do 2017 nie usiadziesz - "Dziady" przejeły kontrolę.
To wody Piotrków Tryb.
R.
Dzielimy się wiedzą

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 103
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Drzewica - zalew
« Odpowiedź #2 dnia: 03.05.2016, 16:27 »
Dzięki.
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline sander

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 413
  • Reputacja: 52
Odp: Drzewica - zalew
« Odpowiedź #3 dnia: 03.05.2016, 17:17 »
Mam Drzewicę i Domaniów w podobnej odległości i jakoś prawie zawsze pada na Domaniów chociaż zazwyczaj kilka razy w sezonie jestem też na Drzewicy. Jeśli chodzi o białoryb to jest duża populacja płoci i leszcza. Niestety leszcze to głównie średniaki do 30cm. Jeśli przyjedziesz na nockę to warto również zasadzić się na sandacza. Kilka sztuk tam upolowałem. Jest też sporo niedużego suma. Od strony osiedli rzeczywiście trudno się wbić bo dziadki porobili sobie "prywatne" pomsty. Z drugiej, bardziej dzikiej strony, od msc. Strzyżów, powinieneś znaleźć miejsce bez problemu. Woda Piotrkowa. Jeśli nie byłeś na tym zbiorniku to moim zdaniem zawsze warto poznać nową wodę. Najwyżej będzie to pierwszy i ostatni raz ;)