Mi spisał się dwa razy jak osłona przed deszczem stojąc klasycznie jak "grzybek" plus odciągi. Mogłem pod nim stać swobodnie. Zastosowałem metrową rurkę plus decatlonowskie mocowanie do ziemi i nic się nie działo. Do fotela mocowanie do rurki oparcia (fotel FR5) za pomocą systemiku Prestona Offbox brolly arm.