Autor Wątek: Parasol Preston Space Maker Flat Back Brolly i fotel Cuzo  (Przeczytany 25239 razy)

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odzyskałem komputer i wykorzystując chwilę wolnego czasu chciałbym podzielić się z Wami kilkoma uwagami dotyczącymi mojego parasola. Chciałem uczynić to już dawno temu, ale jakoś zawsze było do zrobienia coś innego. Dziś jednak w końcu wyrwałem kilka chwil dla siebie by spisać to co chodzi mi po głowie.

Nie tak dawno temu był czas, gdy bardzo intensywnie przez dłuższy okres poszukiwałem parasola który uchroni mnie zarówno przed deszczem jak i przed słońcem. Przeczytawszy wszystkie opinie i rady zdecydowałem się finalnie na parasol Preston Space Maker Flat Back Brolly.
Sam parasol na zdjęciach producenta wygląda tak:




Model ten przedstawiany był w bardzo pozytywnym świetle. Do niego dokupiłem sobie podwójny długi uchwyt Preston Offbox Pro Mega Brolly Bracket Long a całość montowana miała być przy moim Cuzo.



Jeśli chodzi o dane techniczne to czasami ograniczam się do przekopiowania ich ze strony sprzedawcy.
W tym przypadku przeczytać można sobie to:
 - średnica zmierzona po linii prostej: ok. 213cm,
 - lekkie ramiona wykonane z włókna szklanego,
 - wodoodporne klejone szwy,
 - zaznaczone punkty do mocowania do ziemi,
 - regulowany kąt nachylenia,
 - w zestawie uchwyty do mocowania do ziemi i pokrowiec,
 - dodatkowo do produkcji parasola został użyty materiał chroniący przez promieniami UV (UV50).

Prawda, że brzmi obiecująco ?
A jak to jest w rzeczywistości ?
Ano w sumie dokładnie tak jak zostało to napisane. Średnica się zgadza. Ramiona fajne i lekkie choć i tak całość jest ciężka jak cholera. Szwy faktycznie klejone i to dobrze. Nie puszcza nic. Punkty do mocowania nie tylko zaznaczone ale wręcz specjalnie przystosowane i wyposażone w mocne i solidne uszka. Regulowany kąt nachylenia? Jest. Ale w zasadzie są tylko 2 możliwości: grzybek lub brolly. Zmienny tak ale czy regulowany ? Problemem jest również to, że wiatr potrafi obrócić nam czaszę bowiem nie ma tam żadnej blokady.
Jeśli chodzi o materiał chroniący przed promieniami UV, to zastosowany materiał sprawdza się wyśmienicie. Jednak siedzenie pod tym parasolem w słońcu to jak pobyt w szklarni. Choć w sumie nie wiem bo nie byłem nigdy w szklarni ale powiem za to, że jest niesamowicie gorąco i duszno. Czy tak powinno być? Nie wiem bo to mój pierwszy parasol. Ale fakt jest fakt.

Przejdźmy jednak do sedna.
Otóż chciałem co niektórych ostrzec przed zakupem tego zestawu który kupiłem ja. A czemu? O tym przeczytajcie poniżej.

Pierwsza wyprawa na jaką zabrałem parasol to szybki wypad w pochmurny dzień obfitujący w przelotne opady. Fotel i reszta klamotów na wózek, pokrowiec z wędkami na plecy a parasol w rękę i już jestem na łowisku. Parasol z pewnością na każdym zrobi wrażenie swoim rozmiarem, wysoką jakością wykonania i uwierzcie, że naprawdę widać w tym produkcie to, że to wysoka półka. Pełen zachwytu zabrałem się za montowania go przy fotelu. Może wydać Wam się to dziwne, ale spędziłem na tej czynności wiele czasu. Intensywnie zastanawiałem się co robię nie tak bowiem tylna część czaszy nie sięgała ziemi. Zdziwieni ? No ja też byłem.




Okazało się bowiem, że uchwyt który zakupiłem w połączeniu z Cuzo nie sprawdza się wcale.
Ze względu na specyficzną konstrukcję fotela, uchwyt na parasol nie daje się opuścić i mimo wkręcenia sztycy w ziemię oraz maksymalnego opuszczenia trzyma całość dość wysoko.



Kupując podwójny uchwyt chciałem zapewnić sobie większą stabilizację, co finalnie w połączeniu z tym modelem fotela okazało się błędem.
Dodatkowo okazało się, że przy użyciu tego parasola z Cuzo część mnie wystaje spod czaszy i po prostu mokną mi nogi.
Skoro jednak nie dawało rady w ten sposób to postanowiłem wykorzystać parasol tak prostu i typowo czyli jako grzybek.
I tu znów czekała mnie bardzo nieprzyjemna niespodzianka. Sztyca jest krótka i całość jest tak niska, że wchodzi się pod parasol z nosem przy ziemi i nawet moja 11 letnia córka narzekała, że musi się aż tak schylać.



No nic. Mocno wkurzony i rozczarowany postanowiłem dać szansę Prestonowi i sprawdzić go jak się sprawdzi chroniąc mnie przed słońcem. Jako, że lato zbliżało się szybkimi krokami to nie musiałem zbyt długo czekać.
Po kilku wypadach doszedłem do wniosku, że o ile w lato jako brolly daje radę i nie utrudnia życia, to jednak przed słońcem chroni najlepiej gdy słońce mamy w plecy. Jednak słońce wędruje.... To może jako grzybek ? Hmmm.... jest dobrze, ale jako grzybek nie jest jednak dedykowany dla osób starszych i chorych bo wykończą się w tej "parówce" pod nim.  Gorąco i dusznoooooo..... bardzo. No i wchodzimy pod niego niemal zgięci w pół.



Jeśli było ciepło i bezwietrznie radziłem sobie jednak dużo lepiej bo podnosiłem sztyce oraz uchwyt jak najbardziej do góry. W tym momencie przydawała się waga fotela który mimo takiego ustawienia stał całkiem stabilnie.



Przy takim ustawieniu było już lepiej. Sporo lepiej. Doskonała ochrona przed promieniami słońca i jednocześnie przewiew.

Chciałbym wspomnieć Wam jeszcze o pewnej wyprawie gdzie pogoda naprawdę nie dopisywała. Padał deszcz i bardzo wiało. Parasol mi nie pomógł. Zmiana kierunku wiatru spowodowała wygięcie sztycy. Mój smutek był spory, bo nie sądziłem, że może to się wydarzyć. Skończyło się tym, że zwinąłem parasol bojąc się tego, że mogą uszkodzić się inne elementy i po prostu spokojnie sobie mokłem.

Nie jestem zadowolony z tego zakupu, a wręcz przeciwnie rzekłbym.
Jednak to nie świadczy o tym, że parasol sam w sobie jest złym produktem.
Po prostu połączenie parasola z podwójnym uchwytem i Cuzo jest błędem. Te elementy nie pasują do siebie.
Być może oczekuję lub oczekiwałem zbyt wiele nie zdając sobie sprawy z pewnych rzeczy.
Być może kupię pojedyńczy uchwyt lub sprzedam parasol. Nie wiem.... mam jednak nadzieję, że te kilka zdań będzie przestrogą dla tych którzy mogliby popełnić podobny błąd.

Liczę, że koledzy z MFT, którzy mieli możliwość obejrzenia tego zestawu dopiszą tu kilka słów również.

Jeśli chodzi o sam parasol to uwierzcie, że na tle innych wyróżnia się solidnością i jakością. Nie przepuszcza wody ani nie ma szans by się pod nim opalić. Sam parasol to naprawdę świetny sprzęt.

Na zakończenie pozwolę sobie wrzucić kilka zdań wyciętych z opisu przedmiotowego parasola zamieszczone na stronie sklepu wędkarskiego Gozdawa.

"Każdy który chce stosować ten parasol jako stojący "grzybek" musi szukać innych rozwiązań.

To rozwiązanie chroni od wiatru i tylnego deszczu. Anglicy inaczej używają tych parasoli. Dla tego na wyposażeniu są szpilki do przywiedzenia troków do ziemi.

Wędkarz ubrany w odzież przeciw deszczową np. Df 20, DF 12 jest wówczas w pełni zabezpieczony przed czynnikami atmosferycznym, a parasol służy jako parawan."


Myślę, że coś w tym jest.
Myślę również, że ten parasol doskonale sprawdzi się zamontowany przy koszu czy też fotelach Prestona bądź Koruma.
Myślę też, że warto kupować z rozsądkiem i warto przed zakupem dopytać i upewnić się czy połączenia pewnych elementów dadzą nam efekt o który chodzi. Ja nie dopytałem. Mój błąd.

I jeszcze fotka (również ze strony sklepu Gozdawa)



A tak swoją drogą to całkiem ładne i naturalne to zdjęcie :P

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Parasol Preston Space Maker Flat Back Brolly i fotel Cuzo
« Odpowiedź #1 dnia: 15.09.2016, 23:46 »
Fajna recenzja Mario. Pełna profeska :thumbup: Myślę, że pomogłeś wielu osobom. Dla wielu z nas szczególnie cenne będą Twoje doświadczenia z połączenia tego parasola z krzesłem Cuzo.
Pozdrawiam,
Maciek

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Parasol Preston Space Maker Flat Back Brolly i fotel Cuzo
« Odpowiedź #2 dnia: 16.09.2016, 00:07 »

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 838
  • Reputacja: 1996
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Parasol Preston Space Maker Flat Back Brolly i fotel Cuzo
« Odpowiedź #3 dnia: 16.09.2016, 03:38 »
Zdjęcie dziwne - bo nie widać żadnego osprzętu tyczki. Ciekawe jak jest ona wycofywana. Tak naprawdę wygląda to, jakby ten wędkarz trzymał sam segment tyczki :)

Mariusz - nie wiem czego się spodziewałeś, ale ogólnie trudno mieć produkt, który sprawdzi się wszędzie. Zdjęcie od G...y jest 'oszukane' - pokazuje gościa tylko na koszu z tyczką, nic więcej. Parasol blokuje wycofanie tyczki, a przy zacinającym deszczu i tak wędkarz zmoknie.

Ogólnie trudno się schronić całkowicie pod tego typu parasolami. Ja na koszu i tak zmoknę, zazwyczaj nogi dostają, jeden ze stolików też moknie. Nie jest też dobrze z zarzucaniem muszę przyznać. Czaszę można odchylić - ale jak zawieje to i tak się będzie okręcać.

Co do mocowania. Na pewno chłopaki z Elektrostatyka powinni zrobić swoje mocowanie parasola. Są profile. Jeżeli w komplecie byłyby dwa. to wtedy możnaby montować parasol w różnych konfiguracjach, odsuwając lub przysuwając do krzesła.  To bardzo istotne. Szkoda, że olali temat, mam nadzieję, że na targi się wyrobią z czymś.

Ogólnie to co napisałeś odniesie się do większości parasoli i koszy czy krzeseł. Nie znajdziesz idealnego rozwiązania. Dlatego na przykład na zawodach w UK wielu wyczynowców woli moknąć. Parasol ogranicza pole manewru i nie daje 100% ochrony. Zdecydowanym plusem 'flatbacków' natomiast jest możliwość montaży jak brolly. Ja na nocki i łowienie na rzekach tak włąśnie go montuję. Coś tam zmoknę, ale tylko w 10%, zaś większość rzeczy jest chroniona.

Moim zdaniem - nie wymyślono póki co niczego lepszego. Zwodnicze są natomiast pewne zdjęcia :) Przyjrzyjcie się jeszcze raz temu gościowi z Prestona i sami oceńcie jaką ma ochronę. Przy zacinającym deszczu z tyłu - wyśmienitą. Z boku - słabą, z przodu - beznadziejną :) Na pewno jednak można rozłożyć parasol normalnie - i ochroni nas od najgorszego. Jednak aby łowić komfortowo w deszczu - czy to z Cuzo czy kosza - nie ma szans.
Lucjan

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Parasol Preston Space Maker Flat Back Brolly i fotel Cuzo
« Odpowiedź #4 dnia: 16.09.2016, 08:19 »
MarioG, jak zawsze świetnie napisana recenzja. :thumbup:
Co za kij masz w ręku na zdjęciu przy podbieraniu? 
Arek

Offline júlio

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 404
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • TU NIE MA RYB
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: bolonka
Odp: Parasol Preston Space Maker Flat Back Brolly i fotel Cuzo
« Odpowiedź #5 dnia: 16.09.2016, 08:43 »
Recenzja świetna, ale ze sprzedażą może być już gorzej ;) Dodatkowo ta cena, w której można kupić dwa inne parasole.

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Parasol Preston Space Maker Flat Back Brolly i fotel Cuzo
« Odpowiedź #6 dnia: 16.09.2016, 09:05 »
Luk, czego oczekiwałem?
Spodziewałem się że jest wyższy, Że zrobię z niego prawdziwy grzybek. Nie spodziewałem się, że przez podwójny uchwyt tył nie sięgnie mi ziemi i nie będę mógł korzystać ze szpilek. I spodziewałem się większej wytrzymałości sztycy (tej wkręcanej w ziemie).
Przy pojedyńczym uchwycie już będzie sporo lepiej bo obniżę go o jakieś 10 cm.
Przy koszach lub fotelach Prestona czy Koruma mogę zamontować uchwyt niżej, dzięki czemu nawet przy podwójnym uchwycie tył czaszy będzie dotykał podłoża.
Ot tyle.
Nie krytykuję żadnego sprzętu a tylko złe jego zestawienie i dobranie nie do końca pod to czego bym chciał.

Cieszę się, że zwróciłeś uwagę na zdjęcie z "tyczką". Co by nie mówić takie zdjęcie może jednak wprowadzać w błąd i nie lubię takich akcji. Bo to sugeruje, że to brolly może być z tyczką wykorzystywane. Ot zwykły błąd podejrzewam, bo nie sądzę by było to robione specjalnie.

Arunio, nie mam pewności w tym momencie który to kij ale sądząc po jego gibkości to najpewniej Daiwa Method Feeder 3.60 o której również planuję napisać kilka słów w najbliższym czasie.

No i ogólnie dziękuję za miłe słowa.

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 625
  • Reputacja: 443
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Parasol Preston Space Maker Flat Back Brolly i fotel Cuzo
« Odpowiedź #7 dnia: 16.09.2016, 09:18 »
Dobra recenzja  :thumbup:
Co do zdjęcia, może to tylko bat z naklejkami od tyczki ;)
Robert

Offline yarousseau

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 434
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Parasol Preston Space Maker Flat Back Brolly i fotel Cuzo
« Odpowiedź #8 dnia: 16.09.2016, 11:33 »
Byłem nad wodą z Mariuszem i widziałem na żywo i powiem, że po tym co zobaczyłem  przeszła mi chęć na kupno tego modelu parasola :)
Nie widzę sensu w kupowaniu parasola, który chroni przed wiatrem i promieniami słonecznymi tylko od dupy strony ;)
Dzięki Mario, że go zabrałeś wtedy nad wodę bo pewnie do tej pory też już miałbym taki sam na stanie i chodził wkurw..ny podobnie jak Ty, bo nie wybrałem czegoś innego.
Ja już zdecydowałem jaki parasol kupię - Quantum Radical Mega Brolly (na razie fajniejszego typowego parasola nie znalazłem).
Mariusz :thumbup: za długo wyczekiwaną reckę!
yarousseau
Mazovia Fishing Team
https://www.facebook.com/mazoviaft/

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Parasol Preston Space Maker Flat Back Brolly i fotel Cuzo
« Odpowiedź #9 dnia: 16.09.2016, 23:31 »
Dzięki za recenzję Mario!

Ja myślę, że wszystko zależy czego oczekujemy. Ja nigdy wcześniej nie używałem takich parasoli przy łowieniu spławikowo-feederowym. Polegałem na odzieży oraz parasolu ręcznym.
Nie za bardzo mam więc do czego porównać ten model, którego dotyczy recenzja, a który sam użytkuję.
Być może dlatego spełnia on moje oczekiwania i jestem w miarę zadowolony :)
Nie mocowałem go nigdy szpilkami do ziemi. Często tył nie styka się z ziemią. Nie jest mi to potrzebne. Tzw. grzybka nie oczekiwałem. Ustawiam go tak, jak na zdjęciu. Wbijam, ostatnio bez żadnego uchwytu, bezpośrednio do ziemi, bardzo blisko oparcia krzesła. Wystarczająco przykrywa mi nogi. Mogę nawet założyć nogę na nogę i nie moknę. Faktem jest, że nigdy nie łowiłem w takich warunkach, żeby deszcz zacinał mi prosto w twarz.
Nie korzystałem też jeszcze z parasola jako ochrony przeciwsłonecznej.
Tak więc chyba moje oczekiwania są inne i stąd mniejsza irytacja tego typu parasolem.
Mnie w tym parasolu najbardziej denerwuje sposób stabilizowania nachylenia czaszy. Przy wietrze czasza się odkręca. Fatalna sprawa.
Pytałem w sklepie czy np. parasol Drennana jest inaczej skonstruowany, ale ponoć jest dokładnie tak samo, więc póki co nie wymieniam na inny model.
Będę jednak śledził wątki poświęcone parasolom. Może koledzy zamieszczą też tutaj opinie swoich deszczochronów i wtedy wybierze się coś lepszego.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline iras-m66

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 351
  • Reputacja: 12
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wa-wa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Parasol Preston Space Maker Flat Back Brolly i fotel Cuzo
« Odpowiedź #10 dnia: 17.09.2016, 09:15 »
Dzięki Mario za opis, przyda się bo rozglądam się za parasolem, a nie wszystko można wziąć w rękę przed zakupem i porządnie "obwąchać" ;). Ten model mam zaznaczony w Drapieżniku, no cóż szukam dalej na przyszły rok
Złów i wypuść (choćby po to, by mieć co łowić w przyszłości)
Irek

Offline Merkusz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 301
  • Reputacja: 15
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Parasol Preston Space Maker Flat Back Brolly i fotel Cuzo
« Odpowiedź #11 dnia: 17.09.2016, 09:51 »
Dzięki Mariusz za test bo już chciałem kupić ten parasol . W tej kasie takie babole :(

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Parasol Preston Space Maker Flat Back Brolly i fotel Cuzo
« Odpowiedź #12 dnia: 17.09.2016, 09:59 »
To nie są babole koledzy.
To jest po prostu parasol zaprojektowany do innego stosowania.

Troche przekoloryzuję ale to jakby złościć się, że w Ferrari nie zapakuję cementu i desek na budowę.

Ten parasol jest skonstruowany do trochę innego używania. To raz. A dwa po prostu z podwójnym uchwytem i Cuzo nie sprawdza się.


Mateo, ale jeśli parasol sięgnie czaszą ziemi to wtedy blokujemy szpilkami się czasza nie będzie odkręcać bo to naprawdę bywa irytujące.

Wczoraj też go wziąłem ze sobą ale jako ochronę właśnie przed słońcem. Opalam się bardzo szybko i to na czerwono i w kilka chwil wręcz dochodzi do poparzenia. Wiec ratuję się jak mogę ;-)

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline yankes

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 578
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • I am the king, I can catch everything
    • Galeria
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Parasol Preston Space Maker Flat Back Brolly i fotel Cuzo
« Odpowiedź #13 dnia: 17.09.2016, 23:40 »
Powiem tak: recenzja super. Brawo dla kolegi za wkład pracy .

Posiadam parasol Daiwa Infinity float 250, bardzo zbliżony parametrami do omawianego Prestona.
Niestety mam podobne odczucia co kolega MarioG. Kupując parasol za tą kasę oczekiwaliśmy od niego więcej niż jest on nam w stanie zaoferować .
Któregoś dnia tak mi zawiało, że wygięła mi się sztyca wbijana w ziemię. Potrafił się także kręcić wkoło własnej osi, a po obniżeniu wchodzi się pod niego jak do igloo.
Dokupiłem uchwyt pojedynczy długości 45 cm chyba z Jaxona, zamocowałem do Cuzo i dodatkowo dokupiłem uchwyt do parasola wbijany w ziemię, śledzie wbijane z firmy NGT, a także linki i zrobiłem odciągi i teraz ma to ręce i nogi .

Myślę, że nie ma parasola który spełniałby nasze oczekiwania w 100%, ale zarazem nie wyobrażam sobie nie mieć go ze sobą  nad wodą :rain:

Robert

Karp 9.8kg, Sandacz 4.1kg,Leszcz 1.5kg,Amur 4.8kg

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Parasol Preston Space Maker Flat Back Brolly i fotel Cuzo
« Odpowiedź #14 dnia: 17.09.2016, 23:48 »
Dzięki :-)
Miłe pochwaly zachęcają do spisywania kolejnych doświadczeń i przerabiania ich na krótkie recenzje.

Mario
Mazovia Fishing Team