Witam
Tym razem chciałem Wam zaprezentować sztycę do podrywki. Powiem wprost, to daje radę, zaoszczędzi nam sporo pieniążków w zakupie nie tak tanich sztyc. Ja zrobiłem to ze swoich starych wędek, solidnych germin. Tak jak to zrobiłem z długą sztycą do podbieraka o długości 570 cm, która jest solidna, mocna i daje radę i nie muszę płacić za nią dużych pieniędzy, bo nie oszukujmy się - taka sztyca 6 m, nie jest tania. Teraz przestawię Wam sztyce do podrywki.

Skróciłem ją do długości 260 cm. Wystarczająca długość do zarzucania podrywki. Oczywiście musi być solidna, bo w razie zaciągnięcia siatki z rybkami, nie może nam peknąć.

Na końcu skróconej sztycy, zamontowałem tulejkę, idealnie ją osadziłem. Do niej jest przykręcana śruba, do której możemy przywiązać sznurek z podrywką.

Podrywka rozłożona, sznurek do tulejki i sztycy przywiązany.

Rozłożona sztyca z podrywką gotowa do użycia, przy połowie żywca, pod drapieżnika.

Przyznać muszę, że mi się podoba moje wykonanie i jakoś to się prezentuje. A czy się sprawdzi nad wodą przy połowie żywca - oto ten film, które zamieszczę pod spodem.

Podrywka się sprawdziła, wędka wytrzymała próbę czasu, po upływie lat z powrotem nadaje się do użytku nad wodą

!

Pozdrawiam