Ja również z moją drugą połówką jezdze na ryby. Choc zona nie lowi to za to czyta ksiazki, opala sie, biega i zbiera zioła, czasem szuka grzybów. Ogolnie jest cieprliwa. Nauczylem ja ze najlepsza forma odpoczynku to czas spedzony nad woda i w lesie. Oboje mamy prace w ktorej jest kontakt z klientem czasem trudnym i musielismy nauczyc to odreagowac.