Zakupiłem na próbę adaptery do spławików od Mistrall'a (odpowiednik Stonfo). Cenowo wychodzi to tak - Mistrall/Stonfo - 6/15-16zł. Jak zwykle cena czyni cuda i mogę się czepiać, co do jakości wykonania tańszych adapterów. Pręciki stalowe są dłuższe niż w Stonfo, ale są też bardziej niedbale przycięte - zdarzają się ostre krawędzie - w Stonfo są gładkie. Podobnie ma się sprawa tulejek i rurek, naciąganych na stalowe pręciki - są one dłuższe, ale też jakby nie do końca dopasowane. Białe, sztywne tulejki po założeniu na pręciki, są bardzo luźne, natomiast po docelowym założeniu żyłki (0,25mm), klinują ją na amen, o co w zasadzie chodzi. Rurki czarne, igelitowe są niedopasowane, za małe, więc już ich nałożenie na pręciki bez udziału żyłki, stanowi problem
. To takie małe nieporozumienie. Zdarzają się także egzemplarze, w których biały korpus z w topionym krętlikiem, rusza się po pręciku, lub nawet z niego spada - w Stonfo również się mi to zdarzało. W jednym adapterze rozleciała się również agrafka, dlatego z przezorności powymieniałem na lepsze.
Podsumowując: za ponad dwukrotnie niższą cenę, otrzymujemy produkt niedopracowany. Od każdego z Was zależy czy chcecie się bawić w małe poprawki, wydając sporo mniej pieniędzy, czy słono płacić, ale korzystać z gotowego do użycia i dopracowanego produktu.
Po lewej adaptery Mistrall, po prawej Stonfo: