Kupiliśmy

[Nuri]

(...)
Nowy członek rodziny - MAP Parabolix 12ft Black Edition - wykończenie kijka jest imponujące (opis w osobnym wątku):
(...)

Map parabolix cos pięknego nie oddam za nic.

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

[fishunter1990]

Takie tam akcesoria i inne duperele, przy okazji oczywiście ...

[maciek_krk]

Takie tam akcesoria i inne duperele, przy okazji oczywiście ...

To te nowe barbelki? Jak wrażenia w porównaniu do starych?

[fishunter1990]

Tak to te . Wrażenia, hmm...blank i korkowy dolnik nieco cieńsze i lżejsze, inny uchwyt kołowrotka, szczytówka pomalowana na biało tylko między dwoma końcowymi przelotkami (szczytowa niby antysplątaniowa). Średnica przelotek, (niestety) chyba minimalnie mniejsza. Akcję kijków może przetestuję na weekend nad Odrą, a jak nie to na pewno na jesiennych szczupakach, ale wydaje mi się, że jest podobna do starszej wersji. Gdyby nie fakt, że chciałem mieć wszystkie kije 2-składowe (oprócz matchówki), to pewnie bym nie sprzedawał 3-składowych. Zdam relację po pierwszych praktycznych testach.

[MoniaK]

Dziwi mnie, że nowy Korum Barbel w momencie premiery jest tańszy niż jego wcześniejsza wersja. Ciekawe na czym przyoszczędzili i gdzie tkwi haczyk? Oby nie potwierdziła się zasada, że nowszy = gorszy.

[marek118]

Mój ostatni zakup- tym razem kołowrotek Prestona Extremity 620. Zamierzam go wykorzystać do dystansowegoo lowienia feederem z plecionką.
W komplecie zapasowa szpula oraz bardzo wygodnie składana korbka. Szpula na dwa klipsy a wykonanie jest bardzo staranne.
Zobaczymy co ten angielski wynalazek jest warty.

[Ania]

Dobry zakup ten Extremity wywarł też na mnie dobre wrażenie, a rzuty oddaje bajeczne

[Bartek.B]

Taki prezencik dzisiaj dostałem

[MadaBrasem]

O Panie, na te przynęty to wypłata poszła Oo

[Robdar]

Dzisiaj odebrałem swojego pierwszego w życiu pickera.

[Syborg]

Ładne rzeczy tutaj widzę. Te w kolorowych opakowaniach, z kotwicami.

[Alek]

Bartek, widzę do sezonu pstrągowe się szykujesz

[Koń]

Dzisiaj odebrałem swojego pierwszego w życiu pickera.

Łowienie króciakami ma swój urok. Szybko się wciągniesz

[Syborg]

Dokładnie tak samo powiedział pewien bardzo daleki wujek, gdy wrócił z Ameryki i podarował mi przywiezioną stamtąd wędkę podlodową, taką z wmontowanym kołowrotkiem o stałej szpuli. Miałem wtedy kilka lat, więc łowiłem tą wędką wszędzie

Muszę jednak przyznać, że wszyscy na jej widok rozdziawiali gęby i wybałuszali gały. Cóż, łowienie tym czymś nie miało uroku, szczególnie gdy w czasie zamachu wpadłem do wody. Wtedy to definitywnie porzuciłem wędki krótsze od ręki.

[katmay]

Dokładnie tak samo powiedział pewien bardzo daleki wujek, gdy wrócił z Ameryki i podarował mi przywiezioną stamtąd wędkę podlodową, taką z wmontowanym kołowrotkiem o stałej szpuli. Miałem wtedy kilka lat, więc łowiłem tą wędką wszędzie

Muszę jednak przyznać, że wszyscy na jej widok rozdziawiali gęby i wybałuszali gały. Cóż, łowienie tym czymś nie miało uroku, szczególnie gdy w czasie zamachu wpadłem do wody. Wtedy to definitywnie porzuciłem wędki krótsze od ręki.

Do złej części ciała wiązałeś żyłkę...
Nie do ręki!!!

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka