Też myślałem żeby zrobić taki pojemnik na mocz (tfu, na przypony

), ale jak zobaczyłem cenę to odpuściłem. Zewnętrzna, transparentna obudowa jest dość gruba i solidna, więc za takie śmieszne

mam w końcu tubę na przypony stalowe. To jedna z rzeczy, które na liście zakupów była od lat, więc trzeba było odhaczyć i mieć stabilny sen

.