Panowie, kupujecie kombinezony zimowe, żeby połowić na jesieni i wiosnę, nim lód chwyci. Ugotujecie się przecudnie...
Lepiej lekko ocieplany komplet i jak jest bardziej zimno założyć drugą bluzę. Bo tę zawsze można zdjąć. W sumie kombinezon na -20 też można zdjąć. Tylko jakoś trochę zimno wtedy, c'nie?