Przecież wszystkie woblerki są robione w Chinach, no oprócz Salmo, bo nie kojarzę innej firmy w EU oprócz rękodzieła itp.
Ja zamówiłem od BEARKING - podobno każdy poleca i sporo osób to kupuje z pozytywnymi opiniami.
Oni mają dużo kopii od znanych firm jak ADUSTA, która woła 120 zł za wobler.