Witam
Znalazłem chwilę czasu, tak to się mówi, bo prawdę mówiąc zajęło to mi kilka godzin siedzenia w piwnicy

ale przynajmniej posegregowałem sobie to i teraz przynajmniej wiem, gdzie co leży. W którym wiadrze, co jest schowane.
A więc, nowe rzeczy które zakupiłem.




Pieczywo fluo, a ten drugi specyfik, coś jak lawa w granulatach - super smuży.



Prawdopodobnie zrezygnuje z zanęt sonubaits. Coś mi się nie uśmiecha 50 zł płacić za towar... Więc w dynamita inwestuje.


Trochę grubszego towaru, na te miśki ze stowarzyszenia




Większe rozmiary przynęt które dobrze mi się spisywały w sezonie


A na to, sam jestem ciekaw, co będzie skubało. Oczywiście dokupiłem dopalacz i zobaczymy co i jak.


Te dipy są bardzo gęste, kleją się do przynęt i dobrze smużą, lecz nie daje to dużego koloru. Zaś przynęty, czyli pelet, który kształtujemy w ręku - można łączyć kolorami - biały imituje chleb, pszenice, pęczak; żółty zaś kukurydzę, jest czerwony i też czarny, który gdzieś zapodziałem - który imituje konopie. Super, sam jestem ciekaw tych przynęt.

No i podstawa - stymulator apetytu - używam już od kilku lat, dodaje nie wielką ilość do rozrobenia zanęty i peletów, oczywiście pod metodę.

Jeszcze pudełka od Flagmana, jak to się mówi, wszystkie w jednym, dużym pojemniku


W sumie wyszły mi 2 wiadra popakowanych peletów z Pellet Skretting Coarse Fish - 2.3mm i Pellet Coppens Premium Coarse Feed 2mm.




No i konopie, które udało mi się wyrwać za 16 zł za jedną paczkę, oczywiście przytuliłem wszystkie 10 które było na stanie


Także towar pozamykany i po prostu mam na co łowić, czym nęcić, tak jak Wam pokazałem i myślę, że na kilka sezonów starczy.

A pod spodem 2 ostatnie zdjęcia peletów, które mi jeszcze zostały z lata.


I tak to mniej więcej wyglądały moje zakupy. Ceny idą w górę niesamowicie, a mi się udało wyrwać to wszystko co widzicie w okazyjnej cenie

Pozdrawiam