Cześć,
szukam cieżkiego fedeera na rzekę pod sandacza. Łowię przeważnie na trupka, miejscówki wymagają dalekich rzutów. W zeszłym sezonie łowiłem na Mikado Tachibana 390/90 i zamierzam przesiąść się na coś cięższego. Szukam kija o akcji szczytowej, między innymi dlatego nie pasuje mi Mikado. Budżet ok 300 PLN, gdybyście mogli polecić coś co użytkujecie, będę wdzięczny.
Pozdr
Łukasz