Opinia o Mikado Ultraviolet Method Feeder oraz Black Stone Method Feeder

[perkusista30]

Witam, chcę zakupić kolejną wędkę do metody, tylko dłuższą, bo minimum 3,3 a najlepiej 3,5 m. Zastanawiam się nad dwoma wędziskami Mikado (tymi z tytułu). Proszę kolegów o opinie o tych wędkach, a może i innych, które zmienią mój pogląd. Dodam, iż posiadam Trabucco Selector XS Comercial Feeder 3 m oraz tej samej długości York Code-x Method Feeder. Po prostu szukam dłuższej na większy dystans i mocnej, pod karpie różnej wielkości. Łowisko - stawy.

[Wojtek_Z]

Jeśli chodzi o Mikado UV to jet to wędka, która w naszym kraju urosła do rangi swego rodzaju legendy Na grupie na Facebooku, gdzie jestem administratorem temat UV-ki wałkowaliśmy cały sezon, aż do lekkiego znudzenia tymi zachwytami nad nią. Myślę, że za te pieniądze, za jakie można wyłapać czasami UV-kę warto się na nią zdecydować. Naprawdę solidny kij, bardzo estetycznie wykonany jak na swoją półkę cenową, w której chyba nie ma sobie równych. Miałem okazję holować na ten kij karpia, kiedy kolega odszedł na chwilę od wędek i miał akurat branie. Wrażenia z holu miałem naprawdę pozytywne

[Druid]

Posiadam dwa sezony ww. wędziska  o długości 330 cm. Jestem zadowolony, udało mi się złowić kilka karpi 7+ i mnóstwo mniejszych ryb. Po dwóch sezonach wędki wyglądają praktycznie jak nowe. Za radą przedstawiciela Mikado zakupiłem wersje dwuskładowe ze względu na lepszą akcję przy holu jaki i bardziej precyzyjne rzuty. Oczywiście dla niektórych będzie to niewygodne w transporcie jeśli mają małe auta lub jeżdżą rowerem na ryby.
Jest jeden duży minus - wielkim problemem jest dokupienie oryginalnych szczytówek, po prostu firma ich nie sprzedaje osobno. Poradziłem sobie stosując szczytówki Jaxona ale są trochę inne (czytaj gorsze)  gdyż mają mniejsze przelotki od tych oryginalnych.

[perkusista30]

Zdecydowałem się na zakup Mikado UV method feeder tylko nie wiem jaką długość wybrać 330 czy 350.

[Zbigniew]

3,30 m ma dwa składy, długość transportowa 170 cm.

3,50 m ma trzy składy, długość transportowa 123 cm.

Dłuższą teoretycznie dalej rzucisz a dwuskład teoretycznie lepiej pracuje. To w zasadzie główne różnice między nimi. Tu niestety sam musisz wybrać.

Łowię głównie na 5 ha zbiorniku. Dla mnie wędka 3,60 m jest optymalna, krótsza nie wchodzi w grę.

[perkusista30]

Mam wędki 3 m ale czasem są zbyt krótkie i chcę dokupić trochę dłuższą. Mam kupioną od kolegi na forum Trabucco Selektor Komercial Feeder 3 m/75 g, rzucałem nią na ok 50 m ale nie sądzę iż rzucę 70 m bo to ryzykowne dla wędki. Mam też wędkę z Yorka do metody, z której jestem zadowolony ale to też 3 m.

[Frodo82]

Witam, mam wersję 3 m. Kupiona z rozwagą na komercję. Dwu-skład, daje najlepszą akcję, a 3 m pozwala transportować wędkę komfortowo. Tak jak na wstępie napisałem łowię wyłącznie na komercjach i nie potrzebuję rzucać na 70 i dalej metrów.  Często wystarczają rzuty na 20 m.... Trochę nie rozumiem kolegów którzy chcą metod federem rzucać na dystanse 70 m i dalej, do tego są wędki karpiowe. A co do samej wędki to polecam. Bardzo fajna głęboka akcja amoryzująca odjazdy. Łowiłem nią i na żyłkę i na plecionkę (dużo gęstej roślinności) i sprawdzała się równie dobrze. W cenie do 200 zł myślę, że to jeden z najlepszych kijków do method feeder.

[Bolo]

Wczoraj kurier podrzucił mi mojego ultraviolet metod feeder 350/90 pierwsze wrażenie - lekki, w miarę cienki blank o ciekawej grafice. Po złożeniu na sucho fajnie pracuje ale czuć zapas mocy chodź jakość wykończenia nieco kuleje. Na oplot czy lakier nie mogę narzekać natomiast  w jednym miejscu na końcu, łączeniu składów, jest delikatnie chropowate w okół, jakby nakładana taśma pod lakierem była nie dość dogrzana i rozciągnięta bądź niedoszlifowane, ciort wie, w każdym razie w żaden sposób mi to nie przeszkadza. Chodź porównując mojego kongerka medalist z ultraviolet to jakość wykonania na plus dla kongera. Różnie to bywa co się trafi szczególnie jak zamawiasz przez internet, chodź i tak uważam, że za te pieniążki to wart swojej ceny.       

[Wojtek_Z]

Co do wykonania to zauważyłem, że konkretne egzemplarze kupowane w internecie częściej mają jakieś niedoskonałości niż sprzęt kupowany w sklepie stacjonarnym. Trochę wędek w ciągu tego roku kupiłem i taki trend rzucił mi się w oczy, chociaż może to zbieg okoliczności

[selektor]

Przy tych budżetowych wędkach to się po prostu oszczędza na kontroli jakości. Sam mam przykładowo zachwalaną - z uwagi m.in. na jakość wykonania - Daiwę Carp feeder. Do jakości wykonania mojej można się jednak przyczepić, a była kupowana na cito w sklepie stacjonarnym tuż przed wyjazdem na rybki. W zeszłym tygodniu byłem poza Łodzią i dane mi było pomacać kilka wędek I przyznam się, że np. w każdej wędce od Mikado poczynając od Black Draft Pickera po Ultraviolety był jakiś defekt. Kiedyś było to nie do pomyślenia, o czym świadczą rzesze zadowolonych klientów. Z drugiej jednak strony np. rodzime firmy chyba zaczynają zauważać, że na rynku jest ogromna konkurencja również w tej najniższej półce sprzętowej. Ktoś tu wcześniej pisał, że seria Jaxona Genesis Pro bije na głowę jakością wykonania taki Korum. I mogę to jedynie potwierdzić. Wydaję mi się, że szeroki dostęp do sprzętu z Anglii, Włoch, Czech, czy też Węgier dobrze robi nie tylko nam, ale również rodzimym firmom sprzedającym sprzęt pod własną marką.       

[Arunio]

Mam Korumy i też są babole, że ręce więdną.