Ankieta

Czy jeździsz na komercje?

nigdy
10 (23.3%)
często
6 (14%)
od czasu do czasu
25 (58.1%)
nie mam zdania
2 (4.7%)

Głosów w sumie: 40

Głosowanie skończone: 20.03.2015, 19:51

Autor Wątek: Łowiska komercyjne - za czy przeciw?  (Przeczytany 69475 razy)

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 993
  • Reputacja: 162
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Łowiska komercyjne - za czy przeciw?
« Odpowiedź #165 dnia: 28.09.2015, 11:43 »
A ja powiem tak parę razy byłem na komercji na Okoniu,  Halinowie i w okolicach Garwolina  i więcej tam nie wrócę. Było to może ok. 3-4 wypadów których nie to że żałuje ale w mojej ocenie nie jest sztuką złapanie tam ryby. Wystarczy zastosować się do wskazówek z forum SiG. Sztuką jest to by rybę na wodzie PZW znęcić trafić i umieścić w podbieraku dużą i dużo ich a potem niech wrócą do wody. Denerwują mnie zawody wędkarskie gdzie pierwsze miejsce często zajmuje zawodnik który najwięcej złowił najczęściej uklejek. Czy to jest sztuka ? mi się wydaje że nie. Raz kiedyś a było to w latach 90-tych wybrałem się na ryby nad kanał Żerański w miejscowości Kobiałka. Idąc na wcześniej upatrzoną miejscówkę z daleka widzialem że są zawody więc wróciłem się na przeciwległy brzeg i stanąłem gdzieś po środku zawodników. Wkurzony całą ta sytuacja rozrobiłem w całości całą zanętę którą mialem wraz z robalami i atraktorem którą w całości żuciem do wody. Na wyniki czekałem ok. godziny. Wyjelem ok. 20 płoci takich po 20+ a tym tyczkarzom to mało co oczy z orbity nie wyskoczyły. Oni mieli uklejki i krąpiki. Łowiska komercyjne, za czy przeciw ja osobiście jestem przeciw. Nie będę za to płacił. Właściciele tych łowisk nastawieni są na robienie kasy Wiem że zaraz ktoś powie że stać mnie i  to moja sprawa że wędkuje gdzie chcę ale niech koleś się nie chwali że złapał karpia .... cm . Jak jest dobry kozak to niech złapie dużą rybę na wodzie PZW i wtedy jego wynik będzie na tablicy rekordów.

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Łowiska komercyjne - za czy przeciw?
« Odpowiedź #166 dnia: 28.09.2015, 11:55 »
A ja teraz zauważyłem, że ankieta dołączona do wątku jest źle sformułowana.
Przy postawionym pytaniu "Czy jeździsz na komercje?" odpowiedź "nie mam zdania" jest raczej nielogiczna :)
Ciekawe co miały na myśli dwie osoby, które udzieliły tej odpowiedzi. Jeżdżą, czy nie jeżdżą? :)
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Łowiska komercyjne - za czy przeciw?
« Odpowiedź #167 dnia: 28.09.2015, 12:03 »
Tak jak ktoś już wcześniej pisał to komercja komercji nierówna. Są takie, na których nie jest łatwo o rybę, a już na pewno o dużą rybę. Jak masz złowić dużą rybę na PZW jak jej tam nie ma?
To, że większość chce łowić na PZW nie powinno blokować innym możliwości opisania swojego wyniku na komercji. Chyba, że chcecie mieć forum "SiG na PZW"? Takie odnoszę wrażenie, że część osób nie chce tutaj wędkarzy z komercji.
Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline júlio

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 404
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • TU NIE MA RYB
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: bolonka
Odp: Łowiska komercyjne - za czy przeciw?
« Odpowiedź #168 dnia: 28.09.2015, 12:03 »
A ja teraz zauważyłem, że ankieta dołączona do wątku jest źle sformułowana.
Przy postawionym pytaniu "Czy jeździsz na komercje?" odpowiedź "nie mam zdania" jest raczej nielogiczna :)
Ciekawe co miały na myśli dwie osoby, które udzieliły tej odpowiedzi. Jeżdżą, czy nie jeżdżą? :)

Też mnie to zdziwiło :) może w ogóle nie wędkują ani na PZW ani na komercji ;D ;D ;D

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 373
  • Reputacja: 543
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Łowiska komercyjne - za czy przeciw?
« Odpowiedź #169 dnia: 28.09.2015, 12:08 »
Łowiska komercyjne, za czy przeciw ja osobiście jestem przeciw. Nie będę za to płacił. Właściciele tych łowisk nastawieni są na robienie kasy Wiem że zaraz ktoś powie że stać mnie i  to moja sprawa że wędkuje gdzie chcę ale niech koleś się nie chwali że złapał karpia .... cm . Jak jest dobry kozak to niech złapie dużą rybę na wodzie PZW i wtedy jego wynik będzie na tablicy rekordów.

Witam, tu z kolegą się w 100% zgadzam. Tak przynajmniej myślę, bo jestem prawiczkiem - nigdy nie łowiłem na komercji i nie mam zamiaru, nikt mnie tam nie zaciągnie. Jest mi z tym dobrze. I nie dawajcie mi żadnych argumentów, żebym tam poszedł, bo to jest dla mnie bez celowe. dla mnie to tak jakby pójść do burdelu na dziewczyny - płacić po prostu za rozkosz i przyjemność.... a można w normalny sposób dziewczynę poznać i poderwać i troszkę natrudzić w późniejszym czasie. Taki dałem przykład. może nie trafny ale takie porównanie jak dla mnie. I zaznaczę, że w budelu też nigdy nie byłem, bo wiadomo po co tam się chodzi... A czy komercja jest potrzebna? Chyba tak. Bo każdy musi znaleźć swoje miejsce na ziemi, gdzie mu będzie bardzo dobrze ;)
Przepraszam za jakiekolwiek słowa, które wywrą złe odczucia, ale ja tak podchodzę do tej sprawy.
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline júlio

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 404
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • TU NIE MA RYB
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: bolonka
Odp: Łowiska komercyjne - za czy przeciw?
« Odpowiedź #170 dnia: 28.09.2015, 12:09 »
A ja powiem tak parę razy byłem na komercji na Okoniu,  Halinowie i w okolicach Garwolina  i więcej tam nie wrócę. Było to może ok. 3-4 wypadów których nie to że żałuje ale w mojej ocenie nie jest sztuką złapanie tam ryby. Wystarczy zastosować się do wskazówek z forum SiG. Sztuką jest to by rybę na wodzie PZW znęcić trafić i umieścić w podbieraku dużą i dużo ich a potem niech wrócą do wody. Denerwują mnie zawody wędkarskie gdzie pierwsze miejsce często zajmuje zawodnik który najwięcej złowił najczęściej uklejek. Czy to jest sztuka ? mi się wydaje że nie. Raz kiedyś a było to w latach 90-tych wybrałem się na ryby nad kanał Żerański w miejscowości Kobiałka. Idąc na wcześniej upatrzoną miejscówkę z daleka widzialem że są zawody więc wróciłem się na przeciwległy brzeg i stanąłem gdzieś po środku zawodników. Wkurzony całą ta sytuacja rozrobiłem w całości całą zanętę którą mialem wraz z robalami i atraktorem którą w całości żuciem do wody. Na wyniki czekałem ok. godziny. Wyjelem ok. 20 płoci takich po 20+ a tym tyczkarzom to mało co oczy z orbity nie wyskoczyły. Oni mieli uklejki i krąpiki. Łowiska komercyjne, za czy przeciw ja osobiście jestem przeciw. Nie będę za to płacił. Właściciele tych łowisk nastawieni są na robienie kasy Wiem że zaraz ktoś powie że stać mnie i  to moja sprawa że wędkuje gdzie chcę ale niech koleś się nie chwali że złapał karpia .... cm . Jak jest dobry kozak to niech złapie dużą rybę na wodzie PZW i wtedy jego wynik będzie na tablicy rekordów.

Jestem "za" pomimo, iż wędkuje na komercji średnio raz na rok. Ale zdaję sobie sprawę że czasem i tam jest ciężko o rybę. Oczywiście PZW to juz w ogóle inna bajka, bo zawsze może się zdażyć tak że wędkujesz w miejscu gdzie w ogóle nie ma ryb :'( albo SA tylko małe. Prawda jest taka że każda ryba złowiona cieszy wędkarza czy na komercji czy na PZW a to czy ktoś jest "lepszym" czy "gorszym" wędkarzem nie rozstrzygną zawody a nie dyskusje ;)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 018
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Łowiska komercyjne - za czy przeciw?
« Odpowiedź #171 dnia: 28.09.2015, 12:16 »
ale niech koleś się nie chwali że złapał karpia .... cm   - z tego zdania można się dużo nauczyć, dzięki ;) , już się prawie dostosowałem, ale jeszcze mogę się poprawić
Jak jest dobry kozak to niech złapie dużą rybę na wodzie PZW i wtedy jego wynik będzie na tablicy rekordów. - chyba chodzi Ci o to, żeby ludzie łowiący na komercji nie pisali tu o swoich wynikach, pewnie ten wpis nie wszystkim się spodoba ;)
;)

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 373
  • Reputacja: 543
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Łowiska komercyjne - za czy przeciw?
« Odpowiedź #172 dnia: 28.09.2015, 12:22 »
Każdy niech się chwali na swój sposób, bo każdy ma swój świat, swoje zabawki i swoją piaskownice.
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 524
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Łowiska komercyjne - za czy przeciw?
« Odpowiedź #173 dnia: 28.09.2015, 12:29 »
Myślę że ponad 95% moich zasiadek odbywam na wodach związkowych. Ale i na komercji zdarza mi się zasiąść. Pomimo tego nigdy by mi nie przyszło do głowy odmawiać prawa do radości z sukcesów kolegom którzy jednak preferują komercje. Skąd aż taka zawziętość? ??? Co was panowie tak gryzie? Te łowiska są ,nie znikną a myślę że będzie ich coraz więcej. U mnie ludzie tam łowiący mają pełen szacunek i zrozumienie. Większość z nich wkłada serce i nie małe pieniądze by jakieś dobre wyniki osiągnąć. A co się dotyczu wód PZW to myślę że również wiele z nich można by podciągnąć pod komercję!
Arek

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Łowiska komercyjne - za czy przeciw?
« Odpowiedź #174 dnia: 28.09.2015, 12:46 »
Myślę że ponad 95% moich zasiadek odbywam na wodach związkowych. Ale i na komercji zdarza mi się zasiąść. Pomimo tego nigdy by mi nie przyszło do głowy odmawiać prawa do radości z sukcesów kolegom którzy jednak preferują komercje. Skąd aż taka zawziętość? ??? Co was panowie tak gryzie? Te łowiska są ,nie znikną a myślę że będzie ich coraz więcej. U mnie ludzie tam łowiący mają pełen szacunek i zrozumienie. Większość z nich wkłada serce i nie małe pieniądze by jakieś dobre wyniki osiągnąć. A co się dotyczu wód PZW to myślę że również wiele z nich można by podciągnąć pod komercję!

Zgadzam się z tym co piszesz. Każdy łowi gdzie chce i nie powinno się osób z komercji traktować jako tych gorszych.
Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

elvis77

  • Gość
Odp: Łowiska komercyjne - za czy przeciw?
« Odpowiedź #175 dnia: 28.09.2015, 13:01 »
Myślę że ponad 95% moich zasiadek odbywam na wodach związkowych. Ale i na komercji zdarza mi się zasiąść. Pomimo tego nigdy by mi nie przyszło do głowy odmawiać prawa do radości z sukcesów kolegom którzy jednak preferują komercje. Skąd aż taka zawziętość? ??? Co was panowie tak gryzie? Te łowiska są ,nie znikną a myślę że będzie ich coraz więcej. U mnie ludzie tam łowiący mają pełen szacunek i zrozumienie. Większość z nich wkłada serce i nie małe pieniądze by jakieś dobre wyniki osiągnąć. A co się dotyczu wód PZW to myślę że również wiele z nich można by podciągnąć pod komercję!
........................................................................... ...

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 018
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Łowiska komercyjne - za czy przeciw?
« Odpowiedź #176 dnia: 28.09.2015, 13:05 »
nigdy nie łowiłem na komercji  ....  dla mnie to tak jakby pójść do burdelu na dziewczyny - płacić po prostu za rozkosz i przyjemność....
- chyba jestem jednak dość ograniczony umysłowo :'(, bo nie mogę zrozumieć jak autor tak fajnych reportaży może w ten sposób posumować .... no własnie co...

Skoro na forum są koledzy (w tym ja) co łowią czasami/często na komercji to znaczy, że chodzą do burdelu i płacą  za rozkosz i przyjemność.
Czyli: ten co łowi na PZW jest dobry, a ten co czasami/często na komercji (burdel) jest zły.
;)

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Łowiska komercyjne - za czy przeciw?
« Odpowiedź #177 dnia: 28.09.2015, 13:14 »
niech koleś się nie chwali że złapał karpia .... cm . Jak jest dobry kozak to niech złapie dużą rybę na wodzie PZW i wtedy jego wynik będzie na tablicy rekordów.
Mi się wydaje, że nie powinniśmy traktować naszego hobby w kategoriach konkurencji. Z wypowiedzi Jurka wynika, że on tak traktuje wędkarstwo. Chwalenie się, kozakowanie. Czy nasi koledzy tak się zachowują?
Ja znam osoby ciężko chore, którym być może niewiele już życia zostało. Chcą jeszcze w swoim życiu nacieszyć się holem większych ryb. Muszą mieć dobry dojazd do stanowiska, nadzór rodziny. Dlatego można ich spotkać na przygotowanych zbiornikach komercyjnych. Niektórzy z nich (być może) są użytkownikami tego forum. Cieszą się bardzo z każdej złowionej ryby. Wskazane jest nawet, żeby się z niej cieszyli i się nią chwalili. Czy ich również należy uznać za kozaków?

Czy musimy w wędkarstwie widzieć tylko konkurencję? Od tego są zawody. Jeśli ktoś chce, to może w takich uczestniczyć i wtedy porównywać swoje centymetry i gramy do innych.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 563
  • Reputacja: 937
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Łowiska komercyjne - za czy przeciw?
« Odpowiedź #178 dnia: 28.09.2015, 13:41 »
Panowie więcej luzu..
Analizując ten temat jak wiele na tym forum dochodzę do wniosku ze jest typowym katalizatorem - a słowa i opinie w nim wyrażane budzą odrazę.....
Czy my Polacy nie umiemy bez wytykań , porównań , złośliwości - dyskutować ???
Przesadą jest gloryfikowanie czegoś nad czymś "proszę zasięgnąć historii do czego to prowadzi" - z drugiej strony nie rozumiem jak można wypowiadać się w tematach o których się niema pojęcia w tym wypadku połów ryb na komercji - ah jakie to Polskie .......
Osobiście po PRZECZYTANIU NIEKTÓRYCH WPISÓW TRACE OCHOTE DO DYSKUSJI ( w sumie po niektórych wpisach NIE podniecajmy się wulgarną dyskutą na poziomie rynsztoku w połączeniu z prostytucja - panowie może należało by się zastanowić nad tym co piszecie; odbiorcą forum być może oprócz kilku osób wtórujących sobie jest młodzież , osoby o wyższym punkcie intelektualnym niż osoby piszące te wypociny - w tym wypadku biorę pod uwagę też dyskusje w innych tematach)
DLA OSÓB POTRZEBUJACYCH W SPOSÓB SPEKTAKULARNY WYRZUCIĆ Z SIEBIE JAKIEŚ NIE PRZEMYSLANE WYPOWIEDZI POLECAM ZROBIENIE TO W SWOJEJ OBECNOŚCI A NIE EPATOWANIE WPISAMI KTÓRE ŻENUJĄ .........
Maciek

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowiska komercyjne - za czy przeciw?
« Odpowiedź #179 dnia: 28.09.2015, 13:55 »
Panowie więcej luzu..
Analizując ten temat jak wiele na tym forum dochodzę do wniosku ze jest typowym katalizatorem - a słowa i opinie w nim wyrażane budzą odrazę.....
Czy my Polacy nie umiemy bez wytykań , porównań , złośliwości - dyskutować ???
Przesadą jest gloryfikowanie czegoś nad czymś "proszę zasięgnąć historii do czego to prowadzi" - z drugiej strony nie rozumiem jak można wypowiadać się w tematach o których się niema pojęcia w tym wypadku połów ryb na komercji - ah jakie to Polskie .......
Osobiście po PRZECZYTANIU NIEKTÓRYCH WPISÓW TRACE OCHOTE DO DYSKUSJI ( w sumie po niektórych wpisach NIE podniecajmy się wulgarną dyskutą na poziomie rynsztoku w połączeniu z prostytucja - panowie może należało by się zastanowić nad tym co piszecie; odbiorcą forum być może oprócz kilku osób wtórujących sobie jest młodzież , osoby o wyższym punkcie intelektualnym niż osoby piszące te wypociny - w tym wypadku biorę pod uwagę też dyskusje w innych tematach)
DLA OSÓB POTRZEBUJACYCH W SPOSÓB SPEKTAKULARNY WYRZUCIĆ Z SIEBIE JAKIEŚ NIE PRZEMYSLANE WYPOWIEDZI POLECAM ZROBIENIE TO W SWOJEJ OBECNOŚCI A NIE EPATOWANIE WPISAMI KTÓRE ŻENUJĄ .........

Maciek , to Ty wyluzuj ! Czy Ty stary czytasz co piszesz ? Każdy ma prawo napisać o komercji swoje zdanie , niezależnie czy ja akceptuje czy uważa za burdel ! To Ty masz uczulenie gdy ktoś napisze coś niepochlebnego o ''tych '' wodach . Piszesz , że młodzież czyta a lecisz na czerwono prostytucją i rynsztokiem . Masz szczęście , że nie jestem tu modem bo dostałbyś miesięczny urlop z urzędu .