Autor Wątek: Sprzęt na zawody komercyjne feeder  (Przeczytany 3348 razy)

Offline Starkly

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 384
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Sprzęt na zawody komercyjne feeder
« dnia: 16.12.2017, 22:02 »
W przyszłym sezonie planuję wystartować w zawodach komercyjnych i w związku z tym robię przegląd potrzebnego sprzętu.

Poniżej lista rzeczy, które skompletowałam:
- kosz + akcesoria, (Preston Compact Blue, ramię xs, tacka slimline)
- wędki, (Preston method 360 + Preston feeder 360, rozważam jeszcze Preston monster Caro 3.00 lub 3.30 czy lepiej będzie wybrać coś na duże odległości? Np. 4,20 m)
- kołowrotki MAP
- podbierak + mata
- drobiazgi (koszyki ICS (banjo i flat)), pudełka na przynęty, kombinezon DF15)
-dwie siatki (zakupy na styczeń)

Napiszcie co jeszcze będzie potrzebne.

Czy potrzebny jest własny wózek do przewożenia gratów?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Offline Miras

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sprzęt na zawody komercyjne feeder
« Odpowiedź #1 dnia: 24.12.2017, 01:20 »
Na 95% łowisk komercyjnych samochodem nie wjedziesz pod stanowisko. Szczególnie na zawodach, więc wózek może uratować życie. Rozważ kupno "grzebienia do topów". Raczej nie chcesz trzymać swoich wędek na ziemi. Fajne rozwiązanie to "triple rod suport" od Prestona.

KrzysztofS

  • Gość
Odp: Sprzęt na zawody komercyjne feeder
« Odpowiedź #2 dnia: 24.12.2017, 08:40 »
System transportowy w koszu lub dobry wózek to podstawa. Szkoda zdrowia i sił na dźwiganie tego wszystkiego.

Offline Starkly

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 384
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Sprzęt na zawody komercyjne feeder
« Odpowiedź #3 dnia: 24.12.2017, 08:49 »
Na 95% łowisk komercyjnych samochodem nie wjedziesz pod stanowisko. Szczególnie na zawodach, więc wózek może uratować życie. Rozważ kupno "grzebienia do topów". Raczej nie chcesz trzymać swoich wędek na ziemi. Fajne rozwiązanie to "triple rod suport" od Prestona.

Triple rod support mam na liście styczniowych zakupów. Wózki pooglądam i wybiorę na rybomani, bo te które wyglądają na pakowne i wygodne są strasznie duże. W necie jest mało/brak informacji odnośnie możliwości składania wózków.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Offline alisowski

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 315
  • Reputacja: 73
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Sprzęt na zawody komercyjne feeder
« Odpowiedź #4 dnia: 24.12.2017, 08:58 »
Zastanów się nad platformą z systemem transportowym.Wtedy nie dzwigasz na rękach całego majdanu.Pozdrawiam
Andrzej Lisowski

Offline pit1984

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 013
  • Reputacja: 84
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sprzęt na zawody komercyjne feeder
« Odpowiedź #5 dnia: 24.12.2017, 09:13 »
A z wędek proponuje zakupić jakiś kijek 3.9 m do Long distanice.  Czasem zwłaszcza na zawodach warto mieć możliwość rzucić dalej niż sąsiedzi bo ryba się odsuwa. I to może być podstawa do dobrego wyniku .

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

FEEDER KLUB MAZOWSZE

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 423
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Sprzęt na zawody komercyjne feeder
« Odpowiedź #6 dnia: 24.12.2017, 09:20 »
Starkly, ja zacznę od tego, że na zawody musisz mieć więcej wędek i kołowrotków raczej, aby mieć więcej opcji. Tam nie za bardzo jest czas na wiązanie zestawów i kombinacje. Kije 360 cm na niektórych łowiskach będą zbyt długie, pickera stworzono z myślą o zawodach, to kij który na krótszym dystansie znacznie szybciej holuje rybę i doskonale amortyzuje. Wielu wędkarzy klipuje żyłkę na różnych odległościach, bo łowi na różnych liniach, i dany kij obsługuje jedną z nich.  Pomyśl o tym, bo czasami nawet jakieś Mikado czy Robinson załatwi Ci sprawę, nie musi to być Preston. Dlatego warto mieć przynajmniej dwa kije 3 metry, dwa 3.30 i dwa 3.60 metra. Wyobraź sobie zawody gdzie owi się na 30-50 metrach. Kije 3.30 m obsługują linię 30 metrów, kije 3.60 metra 50 metrów.

Kolejna rzecz to organizacja. Bez dobrego rozmieszczenia wszystkiego na stolikach się nie obejdzie. Łowienie na zawodach ma to do siebie, że musisz mieć wiele opcji przynętowych pod ręką. Tam nie powinno się wstawać, kręcić, szukać. Jak na tacy masz mieć wszystko podane. Dlatego wybrałbym jeden stolik o dużej powierzchni, z jakimiś bajerami. Polecam rękodzieło, gdzie możesz mieć coś ekstra w dobrych pieniądzach (np. stolik z wyciętymi otworami pod pojemniki, z opcją montażu karuzeli z boku etc.). Zawody to łowienie jedną wędką, więc wiadomo, że rękojeść oprzesz na nodze, tak więc miejsce z boku jest całe do zagospodarowania.

Sam kosz - jeżeli masz zamiar wybrać pod zawody, to też powinien być przemyślany zakup. Tu tez rozpatrz funkcjonalność nad pięknym wzornictwem. Preston Onbox w tej wersji da Ci o wiele więcej
https://www.prestoninnovations.com/en/products/onbox-series-five-4d
Zauważ ile masz miejsca, i przede wszystkim, ile masz szufladek. Oznacza to, że wiele rzeczy masz dostępnych bez wstawania, ochronionych przed deszczem i słońcem, więcej miejsca na akcesoria, przynęty i zanęty masz na stoliku.Na zawodach nie wygrywają ładne kosze ale skuteczni wędkarze. Onbox jest tańszy od Slimline'a a o wiele bardziej funkcjonalny. Zdecydowana większość koszy jest robiona z myślą o tyczce, stąd wąskie przedziały, gdyż są do przechowywania drabinek z zestawami. W feederze tego nie masz, są za to masy rzeczy większych i ciężkich, które trzeba gdzieś przechowywać i często mieć pod ręką.

Zaopatrz się w dobre pojemniki. Mam ich wiele i kupuję czasami nowe, aby sprawdzić ich użyteczność. Zdecydowanie wygrywa teraz albo Guru albo Drennan. Najlepiej mieć jedną firmę lub tylko dwie. Drennan to dobre karuzele i wysoka jakość plastiku, pokrywy są szczelne i pasują do różnych wielkości. Tanie rzeczy to często problem, bo nie pasują do innych pojemników, pokrywki się wyginają od słońca, nie zamykają dobrze. Wydaje się, ze to 'pierdoła' - ale dobre pudełko to dobrze przygotowane pellety, zanęty, dobrze przechowywane białe robaki, dendrobena etc. Idealnym układem są duże pojemniki z Drennana i małe z Guru - można je wtedy wkładać jedno w drugie. W taki sposób do głębokiego pojemnika wkładasz pojemnik 1/2 z Guru, i masz dostęp do dwóch rzeczy, np. pelletów i konopi To kolejna oszczędność miejsca i jakość produktu, który wystarczy na lata.

To tak na dobry początek :D



Lucjan

Offline Fabregasik9

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 367
  • Reputacja: 75
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sprzęt na zawody komercyjne feeder
« Odpowiedź #7 dnia: 24.12.2017, 09:20 »
Na 95% łowisk komercyjnych samochodem nie wjedziesz pod stanowisko. Szczególnie na zawodach, więc wózek może uratować życie. Rozważ kupno "grzebienia do topów". Raczej nie chcesz trzymać swoich wędek na ziemi. Fajne rozwiązanie to "triple rod suport" od Prestona.

Triple rod support mam na liście styczniowych zakupów. Wózki pooglądam i wybiorę na rybomani, bo te które wyglądają na pakowne i wygodne są strasznie duże. W necie jest mało/brak informacji odnośnie możliwości składania wózków.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Odnośnie wózka to mogę Ci polecić Elektrostatyk W3. Mega pakowny i tani w porównaniu z niektórymi "taczkami". Składanie jest błyskawiczne, a i rozmiarami nie grzeszy :)

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka


Offline Starkly

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 384
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sprzęt na zawody komercyjne feeder
« Odpowiedź #8 dnia: 24.12.2017, 12:05 »
Luk odnośnie kosza to wybrałem Prestona Compact blue a nie Onbox bo:
- Compact Blue kupiłem za 370 gbp
- ma nogi d30
- jest lepsza baza do rozbudowy, nawet w podstawie ma wszystko co mi potrzebne na obecna chwile (głęboka szuflada, duży schowek, portfele na przepony)

Onboxa nie brałem pod uwagę ze względu na system nóg.

Odnośnie wędki 10ft.... to mam już wybranego prestona monster carp. Czekam tylko na trochę lepsze oferty.
Nie bardzo rozumiem kupowanie J. czy M. jak za 100pln więcej można mieć naprawdę porządny kij.




Edycja administratora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2757.0

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 423
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Sprzęt na zawody komercyjne feeder
« Odpowiedź #9 dnia: 25.12.2017, 03:20 »
Odnośnie wędki 10ft.... to mam już wybranego prestona monster carp. Czekam tylko na trochę lepsze oferty.
Nie bardzo rozumiem kupowanie J. czy M. jak za 100pln więcej można mieć naprawdę porządny kij.

Jeden kij to za mało raczej. Bardziej chodzi mi o odpowiednią opcję na zawody. Myślę, że dobrze jest mieć kilka wędek, dlatego lepsze jakieś Mikado za 250 PLN na zamianę niż łowienie jednym kijem. Bo powinieneś mieć opcje posiadania kilku zestawów na zawody. Trzy lub cztery gotowe do łowienia wędki to jak najbardziej normalna rzecz. Zamiast wiązać używasz innego kija. Dlatego na przykład 2 kije 3.60 i 2 kije 3.30 gotowe do akcji to zwykła sprawa. Na jednej wędce można mieć Metodę, na drugiej pellet feeder na przykład...
Lucjan