Ja nie do końca się zgodzę, że plusk nie płoszy
Kilka razy będąc nad wodą, zdarzyło mi się, że zmieniałem methodę na zestaw typu "bomb", ale zamiast stosunkowo dużego (typowego) ciężarka, używałem 12-15 gramowej oliwki (takiej z rurką w środku) zamontowanej przelowo. Gdy ryba nie jest już tak aktywna i nie żeruje bardzo intensywnie, mniejszy plusk
może okazać się lepszym rozwiązaniem. Wtedy też, rezygnowałem ze strzelania "grubszym" pelletem, a stosowałem rozmiar 4-6 mm.
Fakt, łowiłem bliżej brzegu, ale akurat tam udało mi się zlokalizować rybę. Musisz próbować różnych rozwiązań, gdy "pewniaki" zawodzą
