Dzięki Panowie za porady, na razie Tubertini mnie urzekło. Zwłaszcza tą krótka dopałką, dzięki której można łatwiej z ryba manewrowac na brzegu. W Drapieżniku zalecają cierpliwość, bo ponoć Preston ma coś wypuścić fajnego ze sztyc. Jeśli będzie takie rozwiązanie jak w tubertini, to będzie ciężko wybrać

Dam znać w razie jak coś. Dzięki wielkie, jutro po

rozdam dla każdego za pomoc, a na targach po
