JKarp dzięki za skan z wywiadem. Można ciekawych rzeczy się dowiedzieć
" Operat rybacki realizowany przez Okręg został napisany przez uznanych fachowców w swojej dziedzinie - pracowników Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie, którzy badają i monitorują Zbiornik Zegrzyński od początku jego istnienia. Rozważamy możliwość zmiany sposobu organizacji połowów sieciowych w zbiorniku""Jesteśmy również otwarci na propozycje wędkarzy. Po protestach przeciwko odłowom rybackim na Zalewie Zegrzyńskim zorganizowaliśmy konferencję prasową.
Poprosiłem przedstawicieli protestujących wędkarzy o dostarczenie na piśmie propozycji zmian, które można by przedstawić w ministerstwie lub w RZGW. Niestety, do dnia dzisiejszego nie doczekałem się odpowiedzi."
To podsumowanie wywiadu zrobiło na mnie największe wrażenie, bowiem o przekazaniu pism do RZGW/ministra mówi Pan, który nie tylko jest członkiem PZW, ale przede wszystkim jest osobą odpowiedzialną jako członek zarządu Lokalnej Grupy Działania Zalew Zegrzyński za
" tworzenie miejsc pracy, zachęcanie młodych ludzi i propagowanie innowacji na wszystkich etapach łańcucha dostaw produktów w sektorze rybołówstwa i akwakultury oraz wspieranie różnicowania działalności w ramach rybołówstwa przemysłowego i poza nim, wspierania uczenia się przez całe życie i tworzenia miejsc pracy na obszarach rybackich i obszarach akwakultury" ,
czy też powierzenia społecznościom rybackim ważniejszej roli w rozwoju lokalnym oraz zarządzaniu lokalnymi zasobami rybołówstwa"W mojej ocenie wspieranie różnicowania działalności w ramach rybołówstwa
przemysłowego jest niezgodne ze statutem PZW, który chyba nadal jest związkiem wędkarskim i uczestnictwo w nim nijak się ma do rybołówstwa przemysłowego. Jednak jest to moja interpretacja statutu i wiem, że wielu z ZG tak nie uważa
Uważam też, że daleko idącą manipulacją jest to, iż mówi się o otwartości na zmiany w zakresie
"sposobu organizacji połowów sieciowych w zbiorniku" Inaczej mówiąc uważam, że tak właśnie się robi z ludzi debili. Z jednej strony bowiem wiadome jest, że żadne petycje do RZGW/ministra nie odniosą skutku z uwagi na działalność Lokalnej Grupy Działania, w której zarządzie jest prezes OM. Z drugiej jednak strony z wywiadu płynie podstawowy wniosek: Jesteśmy gotowani na zmiany...w sposobie organizacji połowów sieciowych