No właśnie
, wędkarze chcą zmian ale najlepiej nic nie zrobić
. W czwartek na zebraniu w moim kole będzie o tym rozmowa , plan jest aby zrobić całkowite łowisko "no kill". Bo teraz jest tylko na szczupaka i karpia zakaz zabierania. Niestety przez okres dwóch lat nic to nie dało. Karpie zarybieniowe każdego roku wyjeżdżały z łowiska. Więc nie ma sensu zarybiać co roku i uzupełniać mięso dla mięsiarzy...