WKW - pogawędki na dwie wędki

[MarcinD]

Pomysł z TV ostry Strefa kibica Różany potok.

Gratuluję determinacji, mi by pewnie zabrakło chęci na taką hardkorową podróż z całym szpejem feederowym, nawet w wersji mini.

Ja byłem ponownie na Gierłatówku, ponownie na tym samym stanowisku i od tej samej godziny. Niestety ryby zdecydowanie w innym humorze i nie znalazłem sposobu aby powtórzyć wynik. No i urwałem podajnik hacząc o parasol

[s7]

Mam nadzieję, że chociaż parasol cały

[wiksa]

Ja się wczoraj wybrałem do Gierłatówka. Na początek trafił się mały linek, a później co chwile małe karpie i karasie. Ryby żerowały dosyć intensywnie, ale niestety nic większego się nie trafiło.

[email]

W środę jadę ławice na grunt, trzeci raz w tym roku
Do której teraz jest łowisko otwarte? 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[email]

Pierwsze brania już były

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[s7]

Czekamy na wyniki

[email]

Wynik kiepski.
4 karpie od 1 kg do 3 kg. Ten ostatni pod trójkę mega silny i miałem problemy z jego podciagnieciem do powierzchni, za to lubię dąbrowe bo ma w dobrej kondycji ryby.
Miałem dwa atomowe brania. Nie mogłem nic zrobić. Nawet przy zespawanym hamulcem rybka robiła co chciała. Niestety haczyki nr 10 i 8 wypieły się zpyska

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[s7]

Pogoda jest, to ja jadę na Różany (autobusem).
 

[s7]

Oczywiście nie sprawdziłem od której czynne

[MarcinD]

Właź przez płot

[s7]

Żeby płot się po łamał

[Tomsza]

Jak można zabrać wszystko co potrzebne i jechać autobusem? 
Rozglądam się za busem bo zaczyna brakować miejsca.
Tak wiem to już jest choroba.

[Alek]

Rozglądam się za busem bo zaczyna brakować miejsca.

Ostatnio tylko busem jeżdżę na ryby. Na podłogę kładę styropian, na to jakiś kocyk i nocki mi nie straszne. W poprzedni weekend miałem zawody nocne, zaczęło padać więc koledzy schronili się u mnie w aucie. Impreza rozwinęła się ponad miarę i co poniektórzy nie wrócili na stanowiska O dostatku miejsca na graty nie wspomnę.

[MarcinD]

Jak Ci poszło Robert? Ja dziś leniwie za okoniem chodziłem 40 min ale bez brania

[s7]

Jak można zabrać wszystko co potrzebne i jechać autobusem? 
Rozglądam się za busem bo zaczyna brakować miejsca.
Tak wiem to już jest choroba.

Do tej pory też tak myślałem
Moja Corsa zawsze była pełna po brzegi, ale odmówiła posłuszeństwa i w ludzi na części ją muszę oddać:'(
Jak będziesz na "głodzie" to i w plecak wszystko zapakujesz No może nie wszystko , ale jakoś sobie radzę.

Jak Ci poszło Robert? Ja dziś leniwie za okoniem chodziłem 40 min ale bez brania

Dzisiejszy dzień poświęciłem na ciężką pracę z Pellet Wagglerem
Pięć godzin intensywnego łowienia, no może to za dużo powiedziane - łowienia

Ręce bolą jak po siłowni Efekt w rybkach mizerny, same płoteczki, po dwudziestej przestałem liczyć