Piszemy do Was z pewną propozycją dotyczącą rzeki Rudy (040) z prośbą o wsparcie naszej inicjatywy. Można powiedzieć, że nad Rudę za Zalew Rybnicki jeździmy połowę życia, a nawet dłużej – będzie tego już 25 lat. Może nie są to zbyt częste wyjazdy - w ostatnich latach bywaliśmy tam sporadycznie tylko w okresie zimowym (w tym już dwa razy), ale cały czas rzeka wzbudza w nas dużo emocji – jak dla nas to perełka na Śląsku.
Jak sobie przypominamy Ruda miała różne okresy: były lata, że łowiło się dużo leszcza i ładnej płoci, były też lata posuchy, kiedy to złowienie jednej średniej wielkości ryby było dobrym wynikiem. Po ostatnich wyjazdach widzimy, że sytuacja się poprawia, pojawiła się brzana, odrodziła się populacja płoci, klenia, kiełbia, słyszymy od czasu do czasu pogłoski o świnkach.
Ale do rzeczy. Rzeka się odradza i może być perełką nie tylko z powodu swojego piękna, ale i rybności. Ale według nas musimy jej w tym pomóc. Uważamy, że bardzo negatywnie na jej rybostan wpływają połowy, a w zasadzie zabieranie ryb w okresie zimowym. Jasnym jest, że w tym okresie presja wędkarska na Rudzie rośnie. Z Zalewu Rybnickiego wypływa ciepła woda do której ryba lgnie jak muchy na lep, dużo ryby grupuje się na pierwszych kilku kilometrach rzeki licząc od czoła zapory. Do tego z powodu nie najniższej temperatury wody, ryba na swoją zgubę żeruje całkiem nieźle…..
I stąd nasza propozycja. Wprowadźmy na odcinku od zapory np. do mostu w Rudach zakaz zabierania złowionych ryb w okresie od 1 listopada do 31 marca. Wiemy, że spotka się to początkowo z niezadowoleniem wśród wędkarzy zabierających złowione ryby, ale po roku, góra dwóch i oni zmienią zdanie w tym temacie. Ryby nie zabrane w okresie zimowym będą miały szanse podrosnąć i odbyć tarło na wiosnę. Summa summarum - ryb w rzece będzie więcej i będą one większe.
Myślimy, że oporu ze strony Okręgu PZW w Katowicach być nie powinno. Ważnym argumentem w dyskusji powinien być Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb, który w Rozdziale 4 Zasady wędkowania § 3 ust.3.2. stanowi: „Zabrania się łowić ryb w ustalonych dla nich okresach i miejscach ochronnych, takich jak: tarliska, w tym krześliska, zimowiska, mateczniki oraz w obrębach ochronnych i hodowlanych”. A niewątpliwie Ruda na pierwszych kilometrach od wypływu z Zalewu Rybnickiego takim zimowiskiem ryb jest, więc ustanowienie w podanym wyżej okresie jej łowiskiem „No Kill” byłoby przynajmniej częściowym spełnieniem zapisów RAPR.
Wydaje nam się, że w obliczu niewątpliwie następujących zmian w świadomości wielu wędkarzy, niezadowolonych z bezrybności wód PZW w Polsce, takie rozwiązanie byłoby wyjściem naprzeciw ich oczekiwaniom.
https://web.facebook.com/wodzislawslteamfishing/posts/785778441615035