Autor Wątek: Jak często przerzucać zestaw?  (Przeczytany 44412 razy)

glizdziarz

  • Gość
Odp: Jak często przerzucać zestaw?
« Odpowiedź #45 dnia: 03.05.2015, 18:55 »
Mnie na dwie wędki wychodzi średnio co 5 min.

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 637
  • Reputacja: 444
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak często przerzucać zestaw?
« Odpowiedź #46 dnia: 03.05.2015, 18:57 »
Jeżeli łowimy na komercji ze spora ilościa karpia, proponuję Wam spróbowanie zarzutówk koszyka co 2-3 minuty. Lepiej mieć miks 50/50 aby pellety utrzymywały ryby na dłużej. Częste zarzuty szybko budują dywan, krótka piłka - brak brania - po 3 minutach ponowny zarzut. Często można sprawić, że karp podchodzi zaraz po opadnięciu podajnika na dno. Podobnie jak lin nie jest on wcale taki płochliwy i jeżeli pojawia się więcej sztuk, zaczyna sie ostra konkurencja  o pokarm. A konkurencja to brania... :D
Nawet bym powiedział z własnych obserwacji i nie tylko, że hałas wpadającego podajnika wabi karpiki. Jest tylko jedna podstawowa zasada celne lokowanie podajnika.
Robert

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 164
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak często przerzucać zestaw?
« Odpowiedź #47 dnia: 03.05.2015, 19:36 »
Na Plusk jaki powoduje podajnik rybki reagują pozytywnie bo wiedzą że jedzonko leci :)
Krzysztof

Offline gilala

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 944
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak często przerzucać zestaw?
« Odpowiedź #48 dnia: 03.05.2015, 20:12 »
Na Plusk jaki powoduje podajnik rybki reagują pozytywnie bo wiedzą że jedzonko leci :)

Słyszałem, że plusk zaciekawia ryby, ale nie przesadzajmy instynkt nakazuje im uciekać, jak coś im na głowę spada - tak mi się raczej wydaje ;)
Robert

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 426
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Jak często przerzucać zestaw?
« Odpowiedź #49 dnia: 03.05.2015, 23:36 »
To zależy, często spada cos do wody z drzew, krzaków, wędkarze tez robią swoje nęcąc. Niekoniecznie mały plusk musi więc je płoszyć...
Lucjan

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Jak często przerzucać zestaw?
« Odpowiedź #50 dnia: 03.05.2015, 23:41 »
Jeżeli łowimy na komercji ze spora ilościa karpia, proponuję Wam spróbowanie zarzutówk koszyka co 2-3 minuty.[...]Częste zarzuty szybko budują dywan, krótka piłka - brak brania - po 3 minutach ponowny zarzut.

To prawie jak spinningowanie  ;)

Na rzece zarzucam około co 10 - 15 minut. W nocy dużo rzadziej. Zależy przede wszystkim od uciągu, bo jeśli jest duży, to w dzień zdarza się, że i częściej (choć z reguły staram się tak nie robić z prostej przyczyny - Wisła w której łowię ma okrutnie dużo kamieni na dnie. Im więcej zarzutów, tym więcej zrywów). Ma metodę nie mam doświadczenia, ale czytałem i tak robię od trzech razy :) - co 15 minut
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 426
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Jak często przerzucać zestaw?
« Odpowiedź #51 dnia: 03.05.2015, 23:52 »
Gilala, na komercji gdzie jest sporo ryb, nie ma sensu łowic na dwa kije, o wiele lepiej jest skupic sie na jednej wędce. Dwa kije to istna katorga, często problemy z lokowaniem zestawu, platanie się żyłki.

Co do częstego zarzucania - ja mam na mysli bardzo rybna wodę... To i tak nic w porównaniu z pellet wagglerem. Co minuta strzał z procy kilkoma pelletami i zarzut. Pot cieknie po pleckach.... :D
Lucjan

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Jak często przerzucać zestaw?
« Odpowiedź #52 dnia: 04.05.2015, 00:07 »
To prawie jak spinningowanie  ;)
;D
Pozdrawiam
Mateusz

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 018
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak często przerzucać zestaw?
« Odpowiedź #53 dnia: 04.05.2015, 00:08 »
Moje doświadczenia z tej (zimnej) wiosny przy połowie średnich karpi (4kg+) na łowiskach komercyjnych (zanęta 50/50, pellet 1,5 mm):
- robiliśmy z kolegami testy (zawsze 4 wędki na FeederMethod) po jakim czasie były brania po zarzuceniu zestawu,
- trzymaliśmy wędki od 15 do 60 minut, chyba, że wcześniej było branie, odległości połowu 20-40m, głębokości 1,5-2m
- ok. 70% brań 10-20 min. od zarzucenia zestawu
- ok. 10% brań 5-10 min.
- ok. 20% brań 20-40 min.

W tamtym roku latem i na jesień wyniki, na podobnych, łowiskach były inne (przy pellecie 2mm). Brania były szybsze, wydaje mi się, że decydowała przede wszystkim temperatura wody.
;)

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 637
  • Reputacja: 444
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak często przerzucać zestaw?
« Odpowiedź #54 dnia: 04.05.2015, 00:22 »
ADAM ROONEY relacjonując swój udział w QUALIFIES FOR THE UK CHAMPS pisał, że przerzucał podajnik, co 2 minuty i dało mu to zwycięstwo. Jak już to pisałem, więc raczej nie ma sztywnych zasad, co do częstotliwości posyłania podajnika do wody wszystko zależy od okoliczności?
Czas, w jakim następuje branie jest też uzależniony od sposobu układania przynęty w podajniku podczas jego napełniani i od lepkości zanęty. Jeżeli przynętę damy do środka zanęty to ryby potrzebują troszkę czasu, aby się do niej dokopać i w podobny sposób jest z zanętą im bardziej kleista (zbita) tym przynęta wolniej się z niej uwolni.
Robert

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 426
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Jak często przerzucać zestaw?
« Odpowiedź #55 dnia: 04.05.2015, 00:41 »
S7 - on łowił na mocno zarybionej wodzie, mial dobre stanowisko. Nie zawsze to sie sprawdzi, woda była mętna i nieprzejrzysta - to kolejna rzecz.  Są miejscówki gdzie mozna tak zadziałać, ale na wielu to podejście sie nie sprawdzi, bo trzeba dać sie wszystkiemu 'uleżeć'. Na pewno warto spróbować jeżeli sie jest na takim łowisku...

Wiele komercji w UK jest odmienna od polskich, ryb sie nie zabiera, i mają one spore rozmiary (choc najwieksze sie raczej oddziela - takie powyżej 10 kg). Przez to ryby więcej  'wciągają'. Są przyzwyczajone do plusku i kojarzą go dobrze z jedzeniem, znają dźwięk pelletu wpadającego do wody, podobnie jak podajników, koszyków czy ciężarków. Zdecydowanie jedna wędka wtedy da dobre wyniki, świetnie działają lokacje przy wyspie. Kwestia czasu kiedy i tak zaczna reagowac ryby w Polsce, juz teraz pellet staje sie powszechną rzeczą.

Na normalnej wodzie, naturalnej - ta taktyka raczej nie zadziała. Leszcz jest bardziej płochliwy i warto miec to na uwadze.
Lucjan

Offline gilala

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 944
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak często przerzucać zestaw?
« Odpowiedź #56 dnia: 04.05.2015, 07:50 »
Gilala, na komercji gdzie jest sporo ryb, nie ma sensu łowic na dwa kije, o wiele lepiej jest skupic sie na jednej wędce. Dwa kije to istna katorga, często problemy z lokowaniem zestawu, platanie się żyłki.

Co do częstego zarzucania - ja mam na mysli bardzo rybna wodę... To i tak nic w porównaniu z pellet wagglerem. Co minuta strzał z procy kilkoma pelletami i zarzut. Pot cieknie po pleckach.... :D

Lucjan, zgadzam się z Tobą, że jak są częste brania, to jeden kij wystarczy, bo przecież statystyczny wędkarz ma tylko dwie ręce ;) , niemniej ja zawsze zaczynam na dwie wędki z różnymi zanętami na każdej.  Co do plątania zestawów, to ja radzę sobie z tym tak, że zarzucam jeden dalej, drugi bliżej i bardzo rzadko dochodzi do splątania, a kije mam różnej długości.  Jak brania są słabe, to daję radę na dwie wędki, jak ryby biorą intensywnie to jeden zestaw wyciągam i zarzucam sobie na zmianę. Czasami mam dwa brania jednocześnie i to są chwile niezapomniane, bo wprawdzie jeszcze nie skakałem do wody po wędkę, ale już miałem sytuację, że jedną wędkę miałem w ręce, a drugą trzymałem między nogami i obiee ryby wyjąłem - ale wtedy łowiłem na zadziorowe haczyki, teraz mam bezzadziorowe i zapewne ten numer by nie przeszedł :D.
A co do łowisk, to jak oglądam Twoje filmy na YT i widzę te leszcze, to aż mi się łezka w oku kręci, takie łopaty. Tylko zazdrościć
Robert

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Jak często przerzucać zestaw?
« Odpowiedź #57 dnia: 04.05.2015, 11:55 »
Lucjan, zgadzam się z Tobą, że jak są częste brania, to jeden kij wystarczy, bo przecież statystyczny wędkarz ma tylko dwie ręce ;)

Hmmm, a niestatystyczny ...  :D ;)
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline kshell66

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 287
  • Reputacja: 26
Odp: Jak często przerzucać zestaw?
« Odpowiedź #58 dnia: 04.05.2015, 14:07 »
U niestatycznego łowią jeszcze nogi

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 67
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak często przerzucać zestaw?
« Odpowiedź #59 dnia: 04.05.2015, 14:29 »
Zresztą ktoś tu kiedyś podawał przykład próby ukarania przez sąd koleżeński za spinningowanie na dwie wędki :D
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik