Miałem kilka sztuk fajnych waniliowych. Pamiętam tylko, że to był Browning. Ale to były pellety miękkie. Za miękkie. Jednak wystarczyło je troszkę potrzymać na powietrzu i robiły się bardzo dobre. Czy do pushstopa, czy na gumkę.
Ładnie pachniały, zielonkawy kolor, złowiłem na nie kilka rybek, bo tylko kilka sztuk miałem.