Luk piszesz że PZW ma najgorszych działaczy a kto tą młodzież, kobiety czy seniorów wychował i wytrenował ? Ja nikogo nie omamiam , tylko piszę jak jest i wraz z innymi osobami z którymi współpracuję ( np. Matchless ) staramy się powoli naprawiać czy zmieniać związek na lepszy a Ty wraz z niektórymi osobami planujecie zmiany ale tylko w sferze marzeń, niestety Luk ale taka jest prawda i mimo że masz dobre chęci to nic nie da, bo od chęci nic się nie zmieni.
Marzenia to masz raczej ty Janusz
Co takiego zmienisz? Nie rozśmieszaj mnie. Wiele rzeczy zmieni się samo z siebie, bo za jakiś czas niektóre okręgi zacznie dotykać problem malejącej drastycznie ilości członków. Ale to będzie już poważny kryzys, którego 'gaszenie' jest o wiele trudniejsze. Prosta sprawa. Ilość komercji rośnie, ich jakość również. Wody PZW oprócz chlubnych wyjątków to postępująca degradacja. Po prostu z tymi przepisami nie odbudujesz stad tarłowych! Więc ludzie zaczną wybierać to co lepsze dla nich. Coraz mniej będzie maniaków pseudo 'dzikich' wód, coraz więcej tych, co chcą normalności i kontaktu z rybą. Pisz sobie co chcesz, ale po prostu PZW przegrywa, bo nie pracuje nad ofertą. Oczywiście można im powiedzieć, że powinni płacić, bo mamy świetnie łowiących kadetów, juniorów, kobiety w spławiku, seniorów, młodzież co rzuca do celu na salach sportowych, ale obawiam się, że w odpowiedzi usłyszy się bardzo brzydkie słowa
Jak pisałem, wędkarze powoli zaczynają rozumieć czego chcą, jak to uzyskać. Tego się dowiedzą na przykład tu na forum. Więc wcale nie czuję się gorzej, nie uważam się też za marzyciela. Po prostu widzę osiągniecie pewnych celów w inny sposób. To, ze Ty tego nie dostrzegasz to inna sprawa
Luk dlaczego tak bardzo pragniesz aby PZW organizowały zawody dla " bogaczy " a co z tymi, których nie stać na wpisowe, przejazd, nocleg itd., oni są członkami PZW płaca składki i nie powinniśmy o nich zapominać, jak pisałeś wcześniej niech sklepy, producenci organizują takie zawody z dużymi wygranymi a PZW ewentualnie zawody z cyklu GP czy MP ale to też nie jest łatwe bo wszelkie przepisy skarbowe ograniczają wiele spraw, to jest Stowarzyszenie i nikt raczej takiej odpowiedzialności na siebie nie weźmie.
Piszesz jak komunistyczny komisarz, na dodatek walisz taka propagandę, ze aż oczy bolą. Ja pisze o tym, aby własnie PZW robiło zawody dla szerokiej rzeszy. Nie trzeba do tego sztabu działaczy, sędziów, sztandarów i hymnów. Aby ludzi zachęcić do startów trzeba zrobic kilka prostych rzeczy. Piersza - uprościć regulaminy, najlpeiej do postaci banalnej, mocniej skomplikowanej w przypadku MO i wyżej. Druga - wziąć sponsorów, najlpeiej firmy, aby te pokryły koszta organizacji. Niech nie zawodnicy płaca za sędziów i inne pierdoły, niech zrobi to sponsor. Oczywiście sponsor cos musi z tego też mieć. Oznacza to, że działacze mniej będa mieli do ucięcia dla siebie. I rzecz trzecia. Potrzeba ryb w wodzie. Zrobienie odcinków no kill na kanałach i rzekach nie jest problemem, podobnie jak postaranie się o łowiska sportowe. Trzeba tylko chcieć. Okręgowy ichtiolog poradzi sobie z zadaniem. Oczywiście oznacza, to, że na takiej wodzie trzeba oraniczyć zabieranie ryb, podobnie jak zrobić kontrole. Nic co by nie było do zrobienia , nieprawdaż?
A teraz przyjrzyjmy się temu co piszesz o tych startach dla tych których nie stać. Nie wiem skąd bierzesz, że PZW ma sponsorować takowe. Uważasz, że Twój okręg ma swoja kasę, którą przydizela ubogim? Chłopie, to sa nasze pieniądze! Jak nie masz kasy na starty w zawodach to nie startujesz! Proste jak budowa cepa. Co to, Caritas? Poza tym co to znaczy, ze kogoś nie stać? Ma na papierosy, piwo, ale nie na starty, tak? Bo padnę...
Co do młodzieży. Po jakiego grzyba pchać wszystkich w wyczyn? Skąd brac na to kasę? Przede wszystkim powinny być szkółki, które szkolą młodych i zaszczepiają im wędkarskiego bakcyla. Wyczyn zaś niech będzie dla najlepszych. Po co inwestować tyle kasy w starty młodzieży w zawodach? Podstawowa rzecz to rybne wody, od tego trzeba zacząć! Jak masz zapalenie płuc to leczysz je jako pierwsze, nie zaś trądzik. Jak będa ryby to młodzi się będa sami garnąć, i o zawody będzie łatwiej. Pooglądaj sobie filmy młodych youtuberów, jak łowią i co. Zobaczysz tam co jara małolatów, na pewno zawody są daleko w tyle. A wędkarstwo rzutowe? Jak można nasze pieniądze marnować w ten sposób? Niech powstanie Wedkarski Związek Sportowy i działa z kasy jakie da Min. Sportu. OMG! Specjaliści komunistyczni się znaleźli. Będą dzielić wędkarskie pieniądze i mówić na co mają być przeznaczone, przejadając ich sporą część po drodze. Bo wiedzą lepiej niż szary wędkarz, muszą chronić go, opiekować się nim, po czym część kasy znika cholera wie na co. Tak to wygląda obecnie. Typowy socjalizm i przeżeranie kasy która płaca zrzeszeni.
Odpowiedz mi, ile kasy z mojej składki zostaje w kole, co się dzieje z resztą, co? I dyskutujmy dalej o sportach
A co do chłopaków z Matrixa i wyjazdu na MŚ to bardzo dużo się zmieniło
Póki co MP sa po to, aby wybrać ekipę na MŚ. To się nie zmieniło
Ja nie widzę promocji feedera w PZW. Kapitanat zaserwował kolejny sport 'paraolimpijski' i tyle w temacie.