Z każdym dniem nabieram coraz większego szacunku do działalności Lucjana i wielu użytkowników tego forum (nie będę wymieniał nicków, aby kogoś niechcący nie pominąć).
Piękna sprawa z takim czasopismem. To jest właśnie szansa na ewolucję polskiego wędkarstwa. Zupełnie niezależne źródło informacji.
Moja propozycja jest taka - niech każdy wydrukuje w domu choćby jeden egzemplarz (nawet w czerni i bieli) i puści w obieg kolegom po kiju. Niektórzy nie użytkują internetu, a istnieje szansa, że przez lekturę tej gazetki doznają "oświecenia" i zmienią podejście.