Unikaj wędzenia mokrym drewnem, to nic dobrego dla mięsa. Patrząc na Twoją wędlinę także uważam że miałeś wysoką temperaturę, upiekły się co nieco. A jeśli chodzi o odparzanie, to zrób sobie eksperyment np. na boczku, odparzaj go ponad godzinę i zobaczysz efekt. Oczywiście o gustach się nie dyskutuje, ja nie lubię szarpać mięsiwa jak reksio szynkę, więc sparzam wędliny w temperaturze około 80 stopni. Schab około 5 minut, kiełbasę około 10 minut, aż zacznie wypływać, boczek do półtorej godziny, a szynkę i baleron również około godziny na każdy kilogram mięsiwa.