Autor Wątek: Gotujemy!  (Przeczytany 166448 razy)

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 342
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #630 dnia: 14.04.2022, 20:13 »
Ja też rozdziewiczyłem rakietę :P Wędzonki wyszły bdb, choć nie są tak pięknie różowe jak Twoje Kozi, nie wiem czy za dużo dymu, czy kwestia ilości peklosoli (starałem się nie przeginać bo niezdrowa jest). Mięso marynowało się od niedzieli do czwartku i w czwartek wędzone. Bez parzenia. (właśnie co ono daje? Bo mięsa miękkie wyszły po 4,5h wędzenia w 50*).
Dziś dla odmiany zrobiłem salceson domowy z golonek, ale ciepły jeszcze więc nawet nie spróbowałem...






















Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 415
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #631 dnia: 14.04.2022, 20:24 »
Parzenie, lub podpiekanie w wedzarni czy piekarniku ma za zadanie uzyskać odpowiednią temperaturę w środku wyrobu aby nie było surowe. Sprawdź czy termometr cię przypadkiem nie oszukuje bo po zdjęciach wydaje mi się, że miałeś sporo więcej niż 50 stopni.

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 342
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #632 dnia: 14.04.2022, 20:27 »
Nie było więcej, wręcz dla kiełbasy było przez moment za mało, bo nie dopilnowałem i ją osmoliło dymem. Wnioski mam takie, że więcej muszę suchym palić aniżeli mokrym, przyniosłem sobie "żywą" olchę z działki i dorzucałem do suchego jabłonkowego drewna, ale kolejnym razem polecę suchym w mniejszym dymie. Ogień na focie jest chwilowy, pogoda była taka że jak zaczynałem nie chciało się palić, a jak kończyłem był wiatr i taki ciąg, że trzeba było dobrze kombinować by temp była w miarę stabilna.

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 415
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #633 dnia: 14.04.2022, 20:33 »
Rurę w wedzarni masz ustawiona pod delikatnym kątem? Jeśli nie, to możesz mieć problem z "cugiem". Wędzić trzeba suchym drewnem 🙂 ja używam olchy. No i najlepiej samym żarem bez ognia.

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 341
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #634 dnia: 14.04.2022, 20:40 »
Unikaj wędzenia mokrym drewnem, to nic dobrego dla mięsa. Patrząc na Twoją wędlinę także uważam że miałeś wysoką temperaturę, upiekły się co nieco. A jeśli chodzi o odparzanie, to zrób sobie eksperyment np. na boczku, odparzaj go ponad godzinę i zobaczysz efekt. Oczywiście o gustach się nie dyskutuje, ja nie lubię szarpać mięsiwa jak reksio szynkę, więc sparzam wędliny w temperaturze około 80 stopni. Schab około 5 minut, kiełbasę około 10 minut, aż zacznie wypływać, boczek do półtorej godziny, a szynkę i baleron również około godziny na każdy kilogram mięsiwa.
Tomek

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 342
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #635 dnia: 14.04.2022, 20:44 »
Dzięki za podpowiedzi Panowie :beer: Robiłem mały wsad na zasadzie-pierwsze śliwki robaczywki. Wniosek o suchym drewnie jak widać słuszny wyciągnąłem. Kolejnym razem również sparzę dla porównania.

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 341
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #636 dnia: 14.04.2022, 20:49 »
Po jakimś czasie wypracujesz własne przepisy metodą prób i błędów, to że jednemu coś pasuje innemu niekoniecznie będzie podchodzić. W robocie mam kumpli którzy sporo wędzą, ale niektórych ich wyrobów po prostu nie da się jeść, schab parzony ponad pół godziny będzie suchy jak wiór, za to boczek za krótko parzony będzie jak guma po wystygnięciu.
Tomek

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 668
  • Reputacja: 150
  • Lokalizacja: UK
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #637 dnia: 03.06.2022, 13:36 »
Ja robię w mojej kosmicznej maszynie jogurt . Wychodzi gęsty jak ser. Wlewam do niej 8 pint mleka i mam jogurt na jakieś dwa tygodnie. Jogurt który faktycznie jest jogurtem, bo z większość tych ze sklepu to nie jogurty, tylko jakieś papki z dodatkami środków zgeszczajacych. Odcedzam go z serwatki dość dokładnie i uzyskuję bardzo gęsty jogurt, który trochę przypomina biały ser.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 041
  • Reputacja: 2239
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #638 dnia: 03.06.2022, 13:41 »
Cóż to za kosmiczna maszyna?
Bo nie dość, że kosmiczna, to jeszcze owiana tajemnicą :D
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 668
  • Reputacja: 150
  • Lokalizacja: UK
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #639 dnia: 03.06.2022, 14:54 »
Ninja foodi. Chwaliłem się na poprzedniej stronie. Polecam wszystkim bo ułatwia życie. Obiad można bardzo szybko ogarnąć i do tego chyba trochę zaoszczędzić na rachunkach. W 30 minut można coś upiec, np. jakieś kawałki z kurczaka. Piekarnik raczej trochę dłużej potrzebuje a mój ma 3000 W. Ninja chyba 1700
https://www.mediaexpert.pl/agd-male/do-kuchni/multicookery/multicooker-ninja-foodi-smartlid-ol650eu
Ja mam taki model jak w linku powyżej. Cena obłędna bo moja maszyna kosztowała okazyjnie 170 funtów a widzę wszędzie jest za 200
Polecam jednak nowszy model tj. 15 in 1 (ol750eu)
https://www.mediaexpert.pl/agd-male/do-kuchni/multicookery/multicooker-ninja-foodi-smartlid-ol750eu

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 041
  • Reputacja: 2239
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #640 dnia: 03.06.2022, 15:28 »
Wygląda zupełnie inaczej, to się nie zorientowałem ;)
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Darek_Darek1968

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 538
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Działdowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #641 dnia: 04.06.2022, 20:56 »
6 miesięcy oczekiwań... a`la Blue Stilton - trochę za mocno prasowany i pod koniec za mała wilgotność.


Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 782
  • Reputacja: 236
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #642 dnia: 04.06.2022, 21:32 »
Szacun :thumbup: Blue Stilton to ser dla twardzieli :)

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #643 dnia: 04.06.2022, 22:34 »
6 miesięcy oczekiwań... a`la Blue Stilton - trochę za mocno prasowany i pod koniec za mała wilgotność.


Gdzie kupujesz składniki?
Marcin

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #644 dnia: 04.06.2022, 22:34 »
???
Marcin