W tym opracowaniu chciałbym przedstawić mój sposób na odświeżanie wyschniętych przynęt.
Do odświeżenia używałem dostępnej w aptece soli fizjologicznej NaCl 0.9 % sprzedawanej w opakowaniach 5ml.
Na początku miałem pomysł aby użyć do tego wody destylowanej ale doszedłem do wniosku że sól będzie jeszcze bardziej sterylna. Poza tym tak małe stężenie chlorku sodu może działać jako konserwant, poza tym dodajemy sól do zanęty i rybom to nie przeszkadza.
W związku z tym że kupowałem niektóre przynęty w trochę większych ilościach niż zużywałem w danym sezonie i pomimo przechowywania ich w chłodnym pomieszczeniu one i tak z czasem robiły się twarde (problem z wierceniem) i mniej aromatyczne.
Było te zmiany widać gołym okiem-kulki i pellety traciły zapach i zmniejszały się ich wymiary.
Moje doświadczenia dotyczą następujących przynęt:
• drennan- kulki method boilies: ananas, tutti frutti, scopex
• sonubaits- kulki method: tutti frutti i ananas
• pellet carp zoom- long cast pellet: truskawka i miód
• kulki Lorpio tonące 10mm-truskawka i wanilia
Odświeżanie (na początku w fazie testów) polegało na włożeniu kilku kulek do małego pojemniczka (który wcześniej wyparzyłem wrzątkiem) ok 25ml kilku kulek i dodaniu kilku kropli soli fizjologicznej. Pojemniczki z przynętami mam postawione koło komputera na którym pracuję (pracuję w domu) i kilka razy dziennie słoiczkiem potrząsałem aby kulki się wymieszały i w miarę równo wciągnęły wilgoć. Jeśli zobaczyłem że na dnie pojemniczka jest sucho znowu dodawałem kilka-kilkanaście kropli cieczy.
Potem gdy zauważyłem że kulki dobrze reagują na sól fizjologiczną dodawałem całe opakowanie (5ml) soli jednorazowo na pudełeczko 65g przynęt. Ile razy trzeba dodawać soli do przynęt zależy od stopnia ich wysuszenia.
Przynęty poddałem temu procesowi w połowie października 2017 i do chwili obecnej nie zauważyłem aby się coś działo niepokojącego z nimi. Zapach przynęt jest wyraźnie intensywniejszy, poprawiła sie ich miękkość i zwiększyła podatność na wiercenie.
W załączeniu zdjęcie opakowania soli jakiej użyłem do tego procesu.
Mam nadzieję że mój pomysł pomoże Kolegom na uratowanie przynęt których z jakiś powodów nie chcemy wyrzucić.
Sól poza tym jest bardzo tania i łatwo dostępna w każdej aptece.