Ja nie reklamuję ich i nie polecam, bardziej rozmowa jest o typach i dobrych rozwiązaniach

Na chwilę obecną, moim koszykiem nr jeden na rzeki jest Guru. Cztery wagi, dwa warianty wielkości, mozliwośc montowania przelotowo lub podczepienia na agrafce...

Jego minusem jest cena. W Polsce zwykłe koszyki polskich firm sprawią się dobrze, biorąc pod uwagę cenę to świetna opcja. Ważne aby móc je modyfikować, chociażby okręcając je taśmą, lub robiąc w denku otwory. W Polsce mam zamiar kupić sobie wiele takich koszyków
