Ja na twoim miejscu bym trenował jak najwiecej i próbować, szukać nowych pomysłów, np. nic nie robisz popołudniu, to nakop z ogródka 2 kg ziemi, zanente kup za 6zł pinke 5zł i ogien na rybki. Ja teraz co chwila tak robie i sie szykuje, moje wyniki na zawodach były marne teraz zaczołem trenować, i idzie. W jeden dzien Ziemia, a w drugi glina, i w inne miejsca.