Ja bym jednak od ludzi zaczął i próbował reagować na krzywdę, która się dzieje człowiekowi. Czemu się rozczulamy nad niedźwiadkiem, a nie rozczulamy nad dziećmi z domów dziecka w Chinach, które tak naprawdę są obozami koncentracyjnymi dla dzieci? Film o zabijanym niedźwiadku, jakkolwiek okropnym czynie, nastawia nas raczej negatywnie, by nie powiedzieć, nienawistnie do ludzi - tych którzy to zrobili, potem innych i następnych. A ja mimo wszystko bardziej sobie cenię katującego czlowieka, niż skatowanego psa (taka solidarność gatunkowa z mojej strony to jest), co nie znaczy, że oceniam jego czyn jako dobry - wręcz przeciwnie - uważam, że należy mu się sroga kara za bestialstwo i brak rozumu.
Tak zwyczajnie, szkoda mi niedźwiadka. A głupota ludzka jest wszechobecna. Jak widzisz głupca - reaguj. Po prostu.