Autor Wątek: Boks zawodowy i amatorski  (Przeczytany 53798 razy)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 33 760
  • Reputacja: 2110
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Boks zawodowy i amatorski
« Odpowiedź #315 dnia: 17.11.2024, 09:36 »
I znowu. Jest w tym sporo racji ;)
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Michuuu

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 68
  • Reputacja: 6
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mielec
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Boks zawodowy i amatorski
« Odpowiedź #316 dnia: 17.11.2024, 10:10 »
Nie wiem czy widzieliście ale zawsze można zapodać - Shakur Stevenson vs Edwin De Los Santos (jedna z najnudniejszych walk o mistrzostwo ever) lub np wojna ringowa z 1976 r Foreman vs Lyle jeden z najlepszych "slugfestów" w historii tego sportu. Rewanż której walki życzylibyście sobie oglądnąć? Co sprzeda się lepiej? Taka sama analogia jest tutaj, więc jeśli to było sterowane przez Netflix jako zarobek na evencie to słaby ruch bo lwia część widzów pierwszej walki zdecydowanie daruje sobie ewentualny rewanż. Jeśli miało to wzmocnić wykupowanie abonamentu to również najpewniej po skończonym miesiącu ktoś sobie odpuści dalszą subskrypcję, bo netflix na dzień dzisiejszy nie oferuje wiele.

Wiesz, według mnie to Tyson wcale nie palił się do tego aby dawać się obijać po mordzie, po prostu potrzebował kasy, stąd zgoda na taką walkę. To wszystko miał być show, i ludzie go dostali.
Paradoksalnie gdyby młody nie dziubał na wstecznym całą walkę to Mike w walce toe to toe feet to feet wcale nie musiałby dostawać po mordzie bo to jego środowisko naturalne :) Choć ewidentnie skracanie dystansu to już zaledwie kilka procent z jego prime ;)
Wg mnie tą walką ludzie żadnego show nie dostali, no chyba, że mowa o "niedzielnych januszach".

Możemy sobie gdybać :P
"There's a fine line between fishing and just standing on the shore like an idiot."

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 046
  • Reputacja: 380
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Boks zawodowy i amatorski
« Odpowiedź #317 dnia: 17.11.2024, 10:21 »
Pytanie czy oni mają jakieś szersze plany związane z takimi eventami. Jeśli nie, to wdrażanie ppv na jeden strzał było by trochę sztuką dla sztuki. Trochę dziwią mnie te ich problemy, bo akurat w kwestiach skalowania Netflix jest dość zaawansowanym graczem.
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 137
  • Reputacja: 140
  • Lokalizacja: UK
Odp: Boks zawodowy i amatorski
« Odpowiedź #318 dnia: 17.11.2024, 10:29 »
Tak na marginesie to w UK też jest abonament telewizyjny i kosztuje on chyba 180 funtów na rok a więc nie tak mało. Można zrezygnować, jak się dzwoni to pytają co się ogląda i mówią, że Netflix nie ma znaczenia, bo tam nie ma transmisji na żywo. Ciekawe, czy jak się pojawią tego typu transmisje to nie zaczną mówić coś innego.