Wiesz, według mnie to Tyson wcale nie palił się do tego aby dawać się obijać po mordzie, po prostu potrzebował kasy, stąd zgoda na taką walkę. To wszystko miał być show, i ludzie go dostali. Nie chce mi się wierzyć, że ten młodzian chciał załatwić walkę na szybko, bo popsułby widowisko, i raczej naciskano go aby oszczędzał Mike'a. Mógł też to robić przez szacunek, a taki ma chyba każdy bokser, bo to jest mega legenda, plus po co ryzykować? Pamiętajmy, że w tę walkę zaangażował się Netfliks, który to streamował, więc może być to wstęp do tego typu walk i sam Mike może przytulić jeszcze sporo kasy. Do tego przez rozpoznawalność samego siebie rośnie jego wartość jeżeli chodzi o reklamę, i na tym polu też Tyson będzie tulił kasę. Dlatego to dla mnie ukłąd, gdzie każdy zarobił swoje i wyszedł na swoje. Młody wygrał, Tyson może kombinować jak tu jeszcze jedną lub kilka walk zrobić, Netfliks i inni przytulą gruby hajs. Jedyne co nie wyszło, to kondycja w sumie już prawie 60-letniego Tysona, stąd spodziewam się, że dopasują mu następnego rywala około 40-tki. Więc spece od robienia kasy będą wyciskać ile się da, a ci z Netfiksa to specjaliści maksymalni. Wiele sezonów seriali ma miejsce, bo tak żądają ci co zajmują się finansami, bynajmniej nie jest to chęć reżysera/reżyserów, twórców scenariusza czy aktorów. Tu chodzi o kasę, tylko i wyłącznie, taki boks to show biznes

To moje zdanie oczywiście.