Shimano Catana 4000 HG FD czy Daiwa Ninja 4000?

[marco]

Witam.
Ciekawi mnie wasza opinia (porównanie) na temat kołowrotka Shimano Catana 4000 HG FD a Daiwa Ninja 4000.
Sam wędkuje starą Cataną 4000 i jestem z niej zadowolony, ale przyszła już pora na zmianę. Myślałem nad nową Cataną 4000, ale dużo dobrego przeczytałem o Daiwie Ninja 4000.
Pozdrawiam.

[masters]

Do Ninji porównywał bym raczej Shimano Sedonę, co nie zmienia faktu, że Ninja to bardzo udany i zachwalany kręciołek
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/shimano/22342-shimano-sedona-4000-fi.html

[Modus]

Ninja ma szerszą szpulę i jest wyraźnie cięższa od Catany. Za chwilę na rynek wejdzie nowa Ninja (LT) - lżejsza od starej, ale z mniejszą średnicą szpuli.

[Zbigniew]

Dodam, że odpowiednikiem rozmiaru dla Catany 4000 będzie Ninja 3000.

[marco]

Co byście wybrali spomiędzy tych dwóch kołowrotków?

[Alek]

Zdecydowanie Daiwę.

[pr00]

Ja wziąłem Daiwę, jak szukałem kołowrotka w tym budżecie.

[marco]

Tak też myślałem, ale liczyłem, że znajdzie się ktoś, kto stanie po stronie Shimano.

[masters]

Tak też myślałem, ale liczyłem, że znajdzie się ktoś, kto stanie po stronie Shimano.

Ja stanę po stronie Shimano, wiele lat używam tylko wędzisk i kołowrotków Shimano. Nigdy nic złego mi się ze sprzętem nie stało, niestety Shimano jeżeli chodzi o wędziska feederowe to jest trochę do tyłu w stosunku do konkurencji - wprowadzenie nowych patyków, ale jeżeli chodzi o kręciołki to jest nr 1.
Moim zdaniem, jeżeli chodzi o wybór miedzy Shimano a Daiwa, to idzie to bardziej w przyzwyczajenie do marki, lub wyglądu kręciołka itd (oprócz TP, Vanquisha, czy Stelli- to już klasa sama w sobie).
Patrząc na to jakie ryby potrafi wyciągnąć Exage, który jest "gorszy" od Sedony, to już inny kołowrotek w tej cenie powinien się już rozpaść w drobny mak.

[Arunio]

Weź Catana. Nie przepadam za Shimano, ale z tanich nawijaków, posłużą najdłużej.

[Alek]

Weź Catana. Nie przepadam za Shimano, ale z tanich nawijaków, posłużą najdłużej.

Mam odmienne doświadczenia. Catana to dla mnie najgorsze badziewie. Przy spinningu rozpadły mi się dwie sztuki. Z plasteliny był robiony czy co? Za to Exage nie do zajechania. Teraz mam Ultegrę i jest ok, ale to już inna półka cenowa.

[Wonski81]

Koledzy już co nieco napisali, ja pozwolę sobie rozwinąć nieco temat.
Ninja to generalnie "wspaniała" konstrukcja, zwłaszcza w zestawieniu z ceną. O ile egzemplarze z początków produkcji śmigają do dziś, to jednak późniejsze wypusty nieco podupadły. Nie wiem... może się mylę.
Ninje przy intensywnym użytkowaniu niestety padają jak muchy. Poza tym może pojawić się nieszczęsny defekt pinionu.
Jeśli jednak trafisz dobry egzemplarz, to będziesz chwalił pod niebiosa
Tak czy inaczej Ninja 4000, to byłby rozmiar 5000 w innych markach.
Shimano 4000 to odpowiednik Ninjy 3000. Rozmiarówki są nieco rozjechane

W cenie Ninjy, lub też za minimalnie większą kwotę możesz nabyć Sedonę Fi z Shimano. Nie jest to ósmy cud świata, ale hamulec jest bardzo precyzyjny, a sam kołowrotek dostał wzmocnioną przekładnię (kute na zimno koło napędowe - cokolwiek to znaczy). Lepsza praca i większa trwałość napędu, to ewidentne plusy w tej kategorii cenowej.
Wielkość 4000 oferowana jest obecnie z mniejszym i większym przełożeniem. Jeśli zamierzasz stosować do cięższych niż spławik technik, to wybrałbym te mniejsze

[Arunio]

Weź Catana. Nie przepadam za Shimano, ale z tanich nawijaków, posłużą najdłużej.

Mam odmienne doświadczenia. Catana to dla mnie najgorsze badziewie. Przy spinningu rozpadły mi się dwie sztuki. Z plasteliny był robiony czy co? Za to Exage nie do zajechania. Teraz mam Ultegrę i jest ok, ale to już inna półka cenowa.

Nie jestem fanem Shimano, ale moje stare Catana, u kolegi który je odkupił i u mojego ojca, śmigają już ponad 10 lat. Nie wiem jakiego miałeś pecha, lub jak je traktowałeś, że Ci się rozpadły. Tam nie ma co się psuć.

[Alek]

Arek, o sprzęt zawsze staram się dbać. W jednej Catanie pękł kabłąk, wcześniej zgrzytała niemiłosiernie, a druga normalnie się zatarła pod sporym szczupakiem. Moje kołowrotki spinningowe dostają w d...... , dużo łowię, czasami sporymi ciężarami, w różnych warunkach itd. Wiem jedno, tanich modeli Shimano na pewno już nie kupię.

[marco]

Wielkość 4000 oferowana jest obecnie z mniejszym i większym przełożeniem. Jeśli zamierzasz stosować do cięższych niż spławik technik, to wybrałbym te mniejsze

Ten sam kołowrotek a różne przełożenia?